Golden State Warriors walczą z historią. Przed nimi dokonało tego tylko dziewięć drużyn

Wojciech Bielewicz
Wojciech Bielewicz

1997 - Miami Heat 4:3 New York Knicks

Prowadzeni przez Tima Hardaway'a i Alonzo Mourninga, Miami Heat zakończyli sezon regularny ze świetnym bilansem 61-21. W finałach konferencji natrafili jednak na sporą przeszkodę w postaci New York Knicks Patricka Ewinga. Heat, mimo przewagi parkietu, już w piątym meczu serii walczyli o wszystko. Podnieśli się jednak, zakończyli serię wygraną, ale w następnej rundzie przegrali aż 1-4 z Chicago Bulls prowadzonymi przez nikogo innego, jak Michaela Jordana.

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Wallece Zgłoś komentarz
    Pamiętam serię Knicks-Heat i wydaje się że to gracze z NY bardziej tę serię przegrali niż Heat ich pokonali. W meczu nr 5 doszło do bójki i chyba 3 lub 4 graczy Knicks zostało
    Czytaj całość
    zawieszonych. W dwóch kolejnych sezonach Knicks odprawili Miami z kwitkiem.