MP U-20: Podsumowanie turnieju - Gdynia 2017
4. miejsce - KS Rosa-Sport Radom
Niektórzy być może jeszcze do teraz zastanawiają się, jak oni to zrobili, że zajęli tak wysokie miejsce. Choć nie starczyło im chyba sił na ostatnie dwa dni turnieju, swoją grupę przeszli jak burza, pokonując kolejno Trefl, Biofarm i Asseco. Ta grupa wydawała się tą trudniejszą, bo bardziej wyrównaną, jednak można było przypuszczać, że sprawę awansu do strefy medalowej rozstrzygną między sobą ekipy nadmorskie z tą poznańską. Ale nic z tego.
Rosa-Sport pokazała przede wszystkim piękno sportu z tej strony, że bywa on nieprzewidywalny. Przed turniejem u każdego grupowego rywala radomian większość kibiców młodzieżowej koszykówki byłaby w stanie wymienić minimum 2-3 nazwiska tych bardziej znanych zawodników. Jeśli o Rosę chodzi, taką postacią był Mateusz Szczypiński. Reszta tak naprawdę była dość anonimowa. Ale może właśnie to sprawiło, że zespół osiągnął tak dobry wynik.
Liderem w nim był popularny "Szczypek", ale za jego plecami nie było jednego, czy dwóch graczy, którzy byliby zaangażowani w grę. Wyróżnił się Norbert Ziółko, ale i tak każdy musiał dokładać od siebie cegiełkę i tak właśnie było. Idealny przykład to mecz z Asseco, w którym Szczypiński zdobył 12 punktów, a dalej: czterech graczy 8, czterech 6, a trzej pozostali uzbierali łącznie 8 punktów. Ale sił starczyło jedynie na fazę grupową.
W walce o medale radomianie już tak dobrze nie grali, ale i tak ich wynik można uznać za dużą i jednocześnie bardzo miłą niespodziankę.