Czołowi gracze opuszczają PLK. Liga dużo straci
Marc Carter (poprzednio BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski)
Jego forma eksplodowała w play-offach, w których grał jak z nut. Cartera szybko pokochali kibice BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, którzy doceniali jego zaangażowanie w grze. Przypomnijmy, że ekipa Emila Rajkovicia zakończyła sezon w świetnym stylu, zdobywając brązowy medal PLK.
Działacze Stali robili wszystko, aby zatrzymać Marca Cartera w zespole. 32-latek przyznał jednak, że jego czas w polskiej lidze dobiegł końca.
- Poprzedni sezon był świetny dla mnie, jak i całej drużyny. Zrobiliśmy znakomity wynik. Klub przedstawił mi nową ofertę, ale uznałem, że potrzebuję nowych wyzwań. Mój czas w PLK dobiegł końca - powiedział nam Marc Carter.
Pocieszeniem dla fanów z Ostrowa Wielkopolskiego może być fakt, że w drużynie pozostał motor napędowy - Aaron Johnson.
Statystyki: 12.2 punktu, 3.1 zbiórki i 2.9 asyst
-
Ziomuś 30 Zgłoś komentarzJedni przychodzą inni odchodzą. U nas niedługo będzie fajna 4 :)
-
caMan Zgłoś komentarzMichalak to żaden czołowy gracz. Ciągle ma znikome umiejętności w obronie.
-
ryba1985 Zgłoś komentarzPrzyjdą nowi...