BLK: CCC powstało z kolan, Wisła CanPack lepsza od Basketu 90
Najlepszy mecz beniaminka nie wystarczył na Artego
Pierwsza połowa w Artego Arenie wprawiła wszystkich w osłupienie. Skazywane na pożarcie Akademiczki z Poznania nie tylko walczyły dzielnie, ale prowadziły 45:43 z niepokonanym dotychczas liderem BLK, który niemal każdego rywala gromił.
Faworytki dopiero w trzeciej kwarcie podreperowały defensywę i dołożyły solidną skuteczność. Artego odrobiło straty i wypracowały sobie stosunkowo bezpieczną przewagę przed decydującymi minutami.
Słabszy mecz rozegrała Julie McBride i to był największy problem bydgoszczanek. Amerykanka trafiła tylko 1 z 8 rzutów z gry i zaliczyła 5 strat. Wśród pokonanych najwięcej punktów uzbierała Kateryna Rymarenko, dla której był to dopiero drugi mecz w barwach ENEI AZS.
Artego Bydgoszcz - ENEA AZS Poznań 79:72 (16:23, 27:22, 22:13, 14:14)
Artego: O'Neill 17, Stallworth 16, Adamowicz 13, Międzik 11, Szott-Hejmej 8, McBride 8, Stankovic 4 (12 zb), Żurowska-Cegielska 2, Poboży 0.
ENEA AZS: Rymarenko 17, Davis 15, Marciniak 11, Woźniak 8, Cook 6 (11 zb), Tyszkiewicz 6, Parzeńska 4, Niemojewska 4, Kotula 1, Bednarczyk 0.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe podróże Marcina Lewandowskiego. "W moim łóżku wylądowała głowa koguta"