EBLK: gigantyczna sensacja w Krakowie, lider traci punkty w starciu z Energą Toruń

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Wisła nadal na szczycie, ale...

Pomimo porażki Wisła CanPack Kraków pozostaje na szczycie Energa Basket Ligi Kobiet. Różnica po tej serii gier może być jednak taka, że wicemistrzynie Polski mogą po niej nie mieć już żadnej przewagi nad Artego Bydgoszcz. Stanie się tak w momencie, w którym drużyna Tomasz Herkt ogra w niedzielę Ostrovię Ostrów Wielkopolski.

Ostrovia to z kolei ostatnia drużyna, która może mieć jeszcze cień nadziei na walkę o play-off. Trzeba jednak dodać, że są to szanse tylko iluzoryczne.

W innych niedzielnych meczach Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin zagra z ENEĄ AZS Poznań, z kolei 1KS Ślęza Wrocław podejmie Widzew Łódź.

Energa Basket Liga Kobiet 2017/2018

# Drużyna M Pkt Z P + -
1 Artego Bydgoszcz 29 52 23 6 2281 1920
2 1KS Ślęza Wrocław 29 48 19 10 2071 1945
3 Wisła CanPack Kraków 24 43 19 5 1783 1524
4 CCC Polkowice 24 42 18 6 2019 1628
5 Energa Toruń 24 42 18 6 1794 1656
6 Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 24 38 14 10 1687 1637
7 InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 24 37 13 11 1805 1740
8 Basket 90 Gdynia 24 36 12 12 1917 1789
9 Ostrovia Ostrów Wlkp. 24 31 7 17 1615 1869
10 JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 24 31 7 17 1705 1857
11 Enea AZS Poznań 24 29 5 19 1572 1957
12 Widzew Łódź 24 27 3 21 1547 1950
PGE MKK Siedlce 24 27 3 21 1624 1948

Czy Wisła CanPack wygra rundę zasadniczą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Blaszka Torun Zgłoś komentarz
    Gratulowac katarzynkom sie nalezy, gdyz to mega-sensacja, lecz trzeba tez pamietac, iz krakowianki mialy prawo byc bardzo przemeczone! Chyba 10 mecz w tym miesiacu rozegraly. Mimo wszystko
    Czytaj całość
    jestem mile zaskoczony. Brawo!
    • Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarz
      Toruń to potęga koszykarska, brawo!
      • R R 25 TORUŃ Zgłoś komentarz
        4 Pkt w czwartej kwarcie....
        • Pawel Szewczykowski Zgłoś komentarz
          Napisane jest o oslabieniu Gdyni a dlaczego nikt nie wspomnial o oslabieniu ekipy z Gorzowa ze zabraklo Anny Marii Prezejli . mecz trzymal w napieciu do samego konca... Brawo Gorzow brawo Azs