EBLK: CCC ponownie lepsze od Ślęzy, ogromne emocje w Ostrowie i Sosnowcu
Horror dla Ostrovii
Zwrotów akcji w tym pojedynku było co nie miara. W niezwykle dramatycznej końcówce gospodynie zdołały jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W walce o utrzymanie ekstraklasy był to niesamowicie istotny triumf.
Jako pierwsze to siedlczanki wypracowały przewagę. Nie do zatrzymania była Oksana Mołłowa, a PGE MKK miało już w drugiej kwarcie 12 oczek przewagi. Ostrowianki rzuciły się jednak w pogoń i po trzech ćwiartkach był remis.
W decydującej części ponownie defensywie Ostrovii dała się we znaki Mołłowa, ale finisz należał do gospodyń. W kluczowej akcji piłkę w ataku po niecelnym rzucie wolnym zebrała Ganna Ruljowa, a punkty zdobyła Monika Naczk. Rywalki nie zdołały już odpowiedzieć i wygrana została w Ostrowie Wielkopolskim.
Pięć koszykarek Ostrovii zaliczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe. Po słabym wejściu w mecz kluczowe role odegrały Jordan Jones i Naczk. Przyjezdnym nie pomogło 28 punktów, 8 zbiórek i 4 asysty Mołłowej.
Ostrovia Ostrów Wlkp. - PGE MKK Siedlce 77:74 (14:21, 22:21, 23:17, 18:15)
Ostrovia: Naczka 16, Lewis 16, Jones 14, Motyl 14, Ruljowa 10, Nowicka 5, Jasnowska 2.
PGE MKK: Mołłowa 28, Parysek-Bochniak 15, Lapszynski 10, Trzeciak 7, Kondus 7, Dusanić 5, Stępień 0, Alikina 2.
-
rocky1 Zgłoś komentarzBrawo OSTROVIA Ostrow Wielkopolski
-
TOM BKS BKS BKS-TOMEK JESTEŚMY Z TOBĄ Zgłoś komentarzArtego brawo za kolejne 2pkt.!
-
Baloncesto Zgłoś komentarzRysuje się realna szansa nawet na 5 miejsce po rundzie zasadniczej.
-
arekPL Zgłoś komentarzjakiś furiat. Jak on się drze na swoje zawodniczki , nawet je popycha. Współczuję zawodniczkom.