Houston Rockets: marzenie nie zostało spełnione
Dawid Siemieniecki
Eksplozja formy Capeli
W sezonie 2017/18 świetnie rozegrał się także Clint Capela. Już rok temu poczynił on wielki postęp, ale teraz był prawdziwym podkoszowym "zwierzem". Ma swoje oczywiste braki w ataku, sam sobie pozycji raczej nie wykreuje, ale za to udanie kończył dwójkowe akcje z Hardenem lub Paulem oraz wykorzystywał swój olbrzymi zasięg rąk do gry w obronie. - Cały czas się poprawia i pracuje nad sobą. Po prostu wychodzi na parkiet i wykonuje to, co do niego należy - powiedział o Capeli "Brodacz".
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Katon el Gordo Zgłoś komentarzteż mógłby nie wystarczyć.
-
Kawał Urwisa Zgłoś komentarzA szkoda. Grali naprawdę nieźle, szkoda, że nie udało im się dosłownie na ostatniej prostej.