Finał EBL. Almeida z innej ligi, przebudzenie Lowery'ego - obrazki z meczu Anwil - Polski Cukier

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Mocne słowa Milicicia

Anwil wypuścił z rąk wielką szansę. Mógł prowadzić 3:1 i tym samym w komfortowych nastrojach udałby się na piąte spotkanie do Torunia. Duża liczba strat i kiepska skuteczność sprawiły, że to Polski Cukier doprowadził do wyrównania w serii finałowej. Gra o mistrzostwo zaczyna się na nowo. Na konferencji prasowej Milicić użył mocnych słów: "Teraz nie jest czas na płakanie, teraz przyszedł czas, by wszyscy pokazali, co mają w gaciach."

Piąty mecz finałów Energa Basket Ligi odbędzie się w niedzielę 9 czerwca w Toruniu. Początek zaplanowano na godzinę 17:30.

Jakim wynikiem zakończy się seria Anwilu z Polskim Cukrem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Stanislas Zgłoś komentarz
    Brawo drużyna z Toronto!
    • Olson_ZG Zgłoś komentarz
      Hahaha To prawda Panie Trenerze, lubie Pana dodatkowo za inteligentne poczucie humoru - rzeczywiscie czas pokazac zawartosc gaci. Pozdrawiam
      • Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarz
        Jutro trzeba u siebie wygrać, to jest przymus.