EBLK. Gwiazdy minionej dekady. Charles, Phillips, Ogwumike - która największa?
Krzysztof Kaczmarczyk
Stworzyła tak w Wiśle Can-Pack, jak i Chicago Sky, kapitalny duet zawodniczek obwodowych z Caourtney Vandersloot. Uzupełniały się perfekcyjnie.
Quigley potrafiła seryjnie trafiać, a wypracowanie sobie pozycji przychodziło jej z dziecinną łatwością. Doskonale ułożona ręka pozwoliła jej m.in. wygrywać konkursy rzutów za trzy punkty przy okazji Meczu Gwiazd WNBA.
Doskonałe dwa sezony w Krakowie i coraz pewniejsza pozycja w WNBA sprawiły, że podobnie jak inne największe gwiazdy po wypromowaniu się w naszej lidze odeszły do najbogatszych (Fenerbahce Stambuł).
Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)