Korzeniowski, Gołota, Małysz - oto idole pokolenia dzisiejszych 30-latków
Łukasz Witczyk
Kto nie pamięta tego napastnika? "Emsi" w 2000 roku otrzymał polskie obywatelstwo, w naszym kraju zaistniał jako zawodnik Polonii Warszawa, gdzie występował w latach 1997-2000. Później był jeszcze zawodnikiem między innymi greckiego Panathinaikosu Ateny oraz angielskiego Portsmouth.
To jednak nie za występy dla "Czarnych Koszul" czy innych europejskich drużyn pokochali go fani Biało-Czerwonych. Olisadebe błyszczał bowiem w reprezentacji Polski, mając spory wkład w awans naszej drużyny na mistrzostwa świata, które w 2002 roku zostały rozegrane w Korei i Japonii. Olisadebe z orzełkiem na piersi zagrał w sumie 25 razy. Zdobył jedenaście goli.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
AntyBorucTylkoReal Zgłoś komentarzBratobójczyni nigdy ona powinna siedzieć
-
Darius Kujacz Zgłoś komentarzCholota to idol chyba was pogielo ulicznik ktory z ringu ucikel -smiechu warte
-
PiotrAs Kopeć Zgłoś komentarzW szpitalu
-
prusak Zgłoś komentarzKorzeniowski czyli polska wersja Marit Bjoergen. Kogo on jest niby idolem?
-
SówkaTeam Zgłoś komentarzGdzie jest Tomek Gollob?