We Włoszech rozpoczyna się największa "bitka" świata. Czas na krwawy sport w męskim wydaniu
Waldemar Ossowski
Papież też walczył?
Z rozgrywkami Calcio Storicio wiąże się też kilka różnego typu anegdot. Jedna z nich mówi, że jeden z papieży w czasach nowożytnych brał udział w tej brutalnej grze. Cztery drużyny, które biją się na piaskowej arenie to też przedstawiciele czterech głównych kościołów we Florencji.
Co ciekawe, zawodnicy za walki w turnieju nie otrzymują nic poza adrenaliną, ale dla każdego z Włochów honorem jest wziąć udział w tych meczach.
Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)