Anglicy się cieszą, Hiszpanie żałują. Tak media podsumowały Superpuchar UEFA
Łukasz Witczyk
"As": Niekończące się przekleństwo
"Klątwa, która prześladuje Seville w Superpucharze, ponownie spełniła się w Pireusie. To niekończące się przekleństwo. Tym razem w starciu z Manchesterem City, który uznawany jest za najlepszą drużynę na świecie. Ale to Sevilla objęła prowadzenie. Potem wiedziała, jak cierpieć, walcząc o korzystny wynik. Udało się doprowadzić do rzutów karnych, które normalnie dawały szczęście. Tym razem było inaczej" - relacjonuje "As".
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)