T-Mobile Ekstraklasa: Skąd gole, skąd asysty? XXXV (grafika)

W ośmiu meczach 35. kolejki T-Mobile Ekstraklasy padło tylko 18 goli. Dwa spotkania w ogóle zakończyły się bezbramkowymi remisami.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Pierwszy raz w bieżącym sezonie zdarzyło się, by więcej bramek zostało zdobytych strzałami lewą nogą niż prawą. W 35. serii osiem goli to efekt uderzeń lewą stopą, a sześć prawą stopą. Do tego dochodzą dwie "główki".

Dwa gole padły z rzutów karnych. Zabrakło bezpośredniego trafienia z rzutu wolnego.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)