Chelsea Londyn vs Manchester City: Kto ma więcej atutów przed kluczowym meczem o tytuł?
Środek pomocy
Oscar (Chelsea) vs David Silva (Man City)
Pozycja za napastnikiem jest kolejną, na której obie drużyny mają bardzo podobne atuty. Oscar i Silva strzelili w obecnym sezonie po sześć bramek. Brazylijczyk ma więcej asyst (siedem przy czterech rywala), ale stawianie go z tego powodu wyżej byłoby przesadą. Oba zespoły dysponują na tej pozycji ogromnym potencjałem, przy czym w sobotę - jeśli nie zagra Fabregas - rola gracza Chelsea stanie się jeszcze istotniejsza, bo to na jego barki spadnie ciężar rozgrywania akcji w środku pola.
Chelsea - Man City 6:5
Lewa pomoc
Eden Hazard (Chelsea) vs James Milner (Man City)
W tej dwójce górą jest zdecydowanie Belg. Jego niesamowite umiejętności indywidualne dają Chelsea ogromne korzyści, a w obecnym sezonie - oprócz świetnych wrażeń wizualnych - Hazard legitymuje się tez znakomitymi liczbami - osiem goli i siedem asyst. Pod tym względem dystansuje Milnera, który choć ma na koncie sześć ostatnich podań, to do siatki rywala nie trafił ani razu. Porównanie wypadłoby podobnie nawet gdyby naprzeciw Belga zestawić Samira Nasriego (ani jednej bramki, cztery asysty). On jednak może w sobotę nie zagrać, gdyż w środku tygodnia zmagał się z kontuzją łydki.
Chelsea - Man City 7:5
Atak
Didier Drogba / Loic Remy (Chelsea) vs Sergio Aguero (Man City)
To pozycja, na której w obecnych okolicznościach Manchester City ma największą przewagę nad Chelsea. Argentyńczyk nie osiągnął jeszcze wprawdzie najwyższej formy po ostatnim urazie, ale zawsze gdy jest zdrowy, stanowi dla przeciwników ogromne zagrożenie. Bez względu na to na kogo Jose Mourinho postawi pod nieobecność zawieszonego Diego Costy, porównanie z Aguero wypadnie dla tego piłkarza słabo. Były snajper Atletico Madryt ma na koncie czternaście bramek i cztery asysty, podczas gdy łączny dorobek Drogby i Remy'ego to pięć goli i jedno ostatnie podanie. Kibice Chelsea mogą się jednak pocieszać faktem, że już kilkakrotnie absencja Costy nie była dla ich drużyny odczuwalna. Obaj zmiennicy strzelali bramki w domowych potyczkach z Tottenhamem Hotspur (3:0) i NK Maribor (6:0), zaś Iworyjczyk trafił jeszcze do siatki na Old Trafford przeciwko Manchesterowi United (1:1). Być może podobnie będzie w sobotę. Nie zmienia to jednak faktu, że w ataku wyżej należy ocenić atuty The Citizens.
Chelsea - Man City 7:6
Puchar Ligi Angielskiej: Chelsea w finale po ekscytującym rewanżu z Liverpoolem!