Wraca Ekstraklasa, wracają i oni!
Władze Wisły Kraków błyskawicznie zareagowały na kontuzje Michała Miśkiewicza oraz Michała Buchalika i nie chcąc zostać w bramce z 19-letnim Mateuszem Zającem, pozyskały doświadczonego Radosława Cierzniaka. 32-letni golkiper przez trzy ostatnie sezony był numerem jeden w bramce Dundee United. Rozegrał dla szkockiego klubu 135 spotkań, a w 33 z nich zachował czyste konto. Jego umowa wygasła 30 czerwca i nie została przedłużona na prośbę zawodnika.
Cierzniak wraca do Ekstraklasy po trzech latach przerwy, a po raz ostatni wystąpił w niej w barwach... Cracovii. Trafił do Pasów w lutym 2012 roku, gdy miał już w ręku kontrakt z Dundee, ale umowa ze Szkotami wchodziła w życie 1 lipca, więc na wolne cztery miesiące zahaczył się pod Wawelem. Dla Cracovii rozegrał tylko jedno spotkanie i nie będzie go dobrze wspominał: stanął w bramce w meczu 23. kolejki z Górnikiem Zabrze i trzy razy wyciągał piłkę z siatki, a raz musiał to zrobić, ponieważ sam nabił futbolówką nabiegającego Michała Zielińskiego. Już w 2. kolejce nadchodzącego sezonu czeka go wizyta przy Kałuży 1. Jak przywitają go kibice Cracovii?
Radosław Cierzniak w Ekstraklasie:Klub | Lata gry | Występy | Czyste konta |
---|---|---|---|
Amica Wronki | 2004-2006 | 36 | 12 |
Lech Poznań | 2006 | 0 | - |
Korona Kielce | 2007-2010 | 25 | 5 |
Cracovia | 2012 | 1 | 0 |
Ogółem: | 62 | 17 |
-
Dariusz Konferowicz Zgłoś komentarzwracajcie , wracajcie , na zachodzie nikt nic nie osiagnał . w naszej mizeri dostaniecie z 50tys/miesiac i bedziecie gwiazdami .