"Wasyl", Larsson, Cisse... Oni przeżyli horror, ale wrócili do gry
Maciej Kmita
Brazylijczyk w służbie reprezentacji Chorwacji swój dramat przeżył w lutym 2008 roku, gdy po ataku Martina Taylora z Birmingham City doznał otwartego złamania kości piszczelowej. Stacja Sky Sports uznała sytuację za zbyt drastyczną i postanowiła nie pokazywać powtórek ze wślizgu Tarylora.
Pierwszy mecz po kontuzji Eduardo rozegrał dopiero 16 lutego 2009 roku, ale do końca sezonu 2009/2010 Arsene Wenger skorzystał z niego tylko cztery razy. Pełną sprawność Brazylijczyk odzyskał dopiero przed kolejną kampanią, a rok później opuścił Londyn i przeniósł się do Szachtara Donieck, z którym jest związany do dziś.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)