Plebiscyt i Gala tygodnika "PN". Trener Roku 2015
Selekcjoner reprezentacji Polski. Czy naprawdę trzeba mocniej argumentować nominację dla Nawałki, skoro w czerwcu Biało-Czerwoni zagrają w finałach mistrzostw Europy? Rok 2015 był zdecydowanie najlepszym w dotychczasowej karierze trenerskiej Nawałki. Awans do francuskiego Euro to jedno, ale o jego pracy świadczy też liczba zawodników, których dla kadry odkrył, jak zmienił jej grę, a także, a może przede wszystkim fakt, że potrafił zbudować zespół - chyba ostatni raz reprezentacja Polski tworzyła tak zgrany team, nie tylko na boisku, za selekcjonerskich czasów Jerzego Engela, kiedy Biało-Czerwoni awansowali do finałów mistrzostw świata w 2002 roku. A wydaje się, że Nawałka pracuje teraz z lepszym materiałem piłkarskim. I na razie nie zachłysnął się sławą, jak wspomniany Engel, czy później w 2008 roku przepadający za pieniędzmi Leo Beenhakker, czy nawet Franciszek Smuda w roku 2012. Finały Euro 2016 będą ukoronowaniem jego wtedy blisko trzyletniej kadencji. Przed Nawałką najtrudniejszy egzamin, wcześniejsze zdał jeśli nie celująco, to na pewno bardzo dobrze.