Plebiscyt i Gala tygodnika "PN". Trener Roku 2015
W Jagiellonii mówią, że kiedy wrócił do Białegostoku - w klubie zapanowało święto. W sezonie 2014-15 wykonał fantastyczną pracę z Jagą, zakończył rozgrywki na 3. miejscu w tabeli, doprawdy niewiele brakowało, żeby pokrzyżował szyki, pogodził w wyścigu o tytuł mistrzowski Lecha Poznań i Legię Warszawa. To tylko jednak jeden ważny aspekt pracy Probierza, bo drugi nazywa się: budowanie zawodników. Świetny sezon Jagi pozwolił klubowi na duże zyski z transferów, z zespołu odeszli Patryk Tuszyński, Nika Dzalamidze, Michał Pazdan, Mateusz Piątkowski, Maciej Gajos - na tych piłkarzach Jaga zarobiła konkretne pieniądze. A przecież w kolejce do transferu już stoi utalentowany Bartłomiej Drągowski, na którego też postawił Probierz. Jesień była słabsza w wykonaniu klubu z Białegostoku, ale też trener musiał niemalże na nowo układać zespół, więc ósme miejsce absolutnie wstydu ani szkoleniowcowi, ani Jadze nie przynosi.