Co wiemy po 24. kolejce Ekstraklasy? Legii nie zagrozi już nikt
... że Cupiał potrafi przyznać się do błędu
A takim było zatrudnienie Tadeusza Pawłowskiego. Trener, który ostatecznie doprowadził do kompletnego rozkładu Śląsk Wrocław i spuścił go na ostatnie miejsce w tabeli, ledwie trzy tygodnie po zwolnieniu z WKS-u został zatrudniony w Wiśle.
Przy Reymonta 22 nikt dziś nie przyzna się do tego, że był pomysłodawcą powierzenia drużyny Pawłowskiemu, ale tym razem Bogusław Cupiał zareagował błyskawicznie. Gdy w sobotę Wisła wylądowała w strefie spadkowej po porażce z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:2) - po raz pierwszy od 6768 dni! - zwolnienia Pawłowskiego należało się spodziewać. W końcu Kazimierz Moskal stracił pracę po tym, jak nie obronił Wisły przed podobnym "policzkiem", jakim była pierwsza od 55 lat domowa porażka z Cracovią na poziomie Ekstraklasy. Zostając przy Moskalu: odkąd został zwolniony z Wisły, ta zdobyła tylko jeden punkt (!) w siedmiu meczach i stoczyła się w tabeli Ekstraklasy z 7. na 15. miejsce.
Biała Gwiazda znalazła się w strefie spadkowej, ale przecież gołym okiem widać, że "11" Wisły to nie jest drużyna na pożegnanie się z Ekstraklasą. Boban Jović, Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Maciej Sadlok, Krzysztof Mączyński, Donald Guerrier czy Paweł Brożek znaleźliby miejsce w bodaj każdym zespole Ekstraklasy. Do tego obiecująco wyglądają sprowadzeni zimą Rafał Wolski, Witalij Bałaszow i Zdenek Ondrasek. Wiśle potrzeba jednak TRENERA. Niech weźmie przykład z drugiej strony Błoń: 12 miesięcy temu w miejscu Wisły była Cracovia, a dziś Pasy - bez dużych zmian w kadrze - biją się o czołowe lokaty. Dlaczego? Bo przy Kałuży 1 zatrudniono fachowca z prawdziwego zdarzenia - Jacka Zielińskiego.
-
JS2015 Zgłoś komentarztempo w jakim Legia dogoniła i przegoniła dotychczasowego lidera Piasta... pozwala realnie marzyć Legii o tytule MP:) mam nadzieję, że walka będzie do samego końca:)
-
Kamil Kowalski Zgłoś komentarzfinału PP"......