Hiszpanie drżą przed Robertem Lewandowskim. To w meczach z nimi budował swoją legendę

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Rok później Real się dortmundczykom odgryzł. Tym razem obie drużyny zmierzyły się w ćwierćfinale LM. Pierwsze spotkanie było jednostronne - Hiszpanie na własnym boisku zwyciężyli 3:0 pokazując, że tym razem niżej notowanemu rywalowi się nie dadzą. Lewandowski męczarnie kolegów oglądał z trybun, bo pauzował za żółte kartki.

Rewanż to był pościg. Borussia jeszcze przed przerwą odrobiła 2 bramki. Obie strzelił Reus - druga była efektem dobitki po strzale Lewandowskiego, który niefortunnie sparował Iker Casillas. Trzeciego gola zespół Juergena Kloppa strzelić już nie zdołał. Marzący o europejskim trofeum Polak znów musiał obejść się smakiem. To był jego ostatni mecz Ligi Mistrzów w barwach dortmundzkiego klubu.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)