"Hej, powołam cię!" - dziewięć lat temu Robert Lewandowski rozpoczął marsz na szczyt
Wybitny Reprezentant Polski
19 listopada 2013 roku miał miejsce mecz towarzyski z Irlandią (0:0). Robert Lewandowski został wtedy 28. członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta. Klub został powołany we wrześniu 1999 roku z inicjatywy Zbigniewa Bońka, który był wówczas wiceprezesem PZPN. Do stycznia 2014 roku status Wybitnego otrzymywali piłkarze, którzy rozegrali w narodowych barwach 60 spotkań - teraz by zyskać to miano, piłkarz musi mieć na koncie 80 występów w reprezentacji.
Podniesienie wymagań sprawiło, że Lewandowski jest ostatnim zawodnikiem, który wszedł do Klubu Wybitnego Reprezentanta. Spośród aktywnych piłkarzy najbliżej otrzymania członkostwa są Łukasz Piszczek (57) i Kamil Glik (53).
Lewandowski cieszy się statusem Wybitnego Reprezentanta od blisko czterech lat, ale gdy wszedł do Klubu, jego bilans w kadrze nie był wybitny. W 60 pierwszych występach strzelił tylko 18 goli, co oznacza, że posyłał piłkę do bramki rywali rzadziej niż co trzecie spotkanie. Do tego w meczach o punkty zdobył raptem sześć goli, w tym cztery w pojedynkach ze wspomnianym San Marino, a po razie trafiał do siatki Grecji i Czarnogóry.
Wraz z początkiem kadencji Adama Nawałki "Lewy" otworzył jednak nowy rozdział w reprezentacyjnej karierze.
-
Andrzej Zaleski Zgłoś komentarzHolender znał się na piłce a po nim tylko miernoty jeden po drugim
-
Majster Krzychu Zgłoś komentarzjedynego napastnika, ktory mogl ta kadre uratowac czyli smolarka.