To on strzelił dla Lecha Poznań jedynego gola w meczu z Jagiellonią Białystok (1:1). Po uderzeniu z rzutu wolnego pomocnika Lecha nikt nie przeciął toru lotu piłki, a ta wpadła do bramki. Jevticia trzeba pochwalić za wrzutki w pole karne Jagiellonii. Mógł mieć także asystę, lecz jego świetnego podania nie wykorzystał Christian Gytkjaer.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Hubert Myśliwy Zgłoś komentarz
Nie -
sozo Zgłoś komentarz
wczorajszy mecz Legii z Wisła dał mi nadzieje, że chłopaki pozbierali sie i jest harmonia w zespole..