Liga Mistrzów. Crvena Zvezda Belgrad - Bayern Monachium. "Magiczne 14 minut" - niemieckie media o popisie Lewandowskiego
"Die Welt": Magiczne 14 minut Roberta Lewandowskiego
Tytuł w jednym z największych niemieckich dzienników mówi sam za siebie. "Lewandowski strzela, strzela i strzela. Polak poprowadził Bayern do zwycięstwa w Belgradzie swoim czteropakiem. To było magicznych 14 minut, w czasie którym napastnik udowodnił swoją wielką klasę" - pisze o wyczynie kapitana reprezentacji Polski Welt.de.
"Cztery gole w 14 minut i 32 sekundy - żaden piłkarz w historii Ligi Mistrzów nie zdobył czterech bramek tak szybko. Z dziesięcioma golami w pięciu spotkaniach Lewandowski prowadzi teraz w klasyfikacji najlepszych strzelców rozgrywek" - zaznaczają Niemcy.
"Występ Lewandowskiego przypomniał o sezonie 2015/2016, gdy potrzebował on zaledwie dziewięciu minut, by zdobyć pięć goli w wygranym przez Bayern 5:1 meczu z VfL Wolfsburg. Wówczas po wejściu na boisku między 51 a 60 minutą drogę do siatki znajdował każdy jego strzał. Tym razem bramki numer pięć nie zdobył, bo wcześniej został zmieniony. Jednak po ostatnim gwizdku wrócił na boisko by zabrać piłkę na pamiątkę" - zauważa internetowe wydanie "Die Welt".
-
Ian Gillan Zgłoś komentarzWstyd i hańba że nie strzelił Bayern 15 goli ciupasa
-
Ian Gillan Zgłoś komentarzCiupasy te serbowie.grali jak RKS walcownia 60 lat temu.hehrh
-
Jason Voorhees Zgłoś komentarzDrewniak naszczelał goli drużynie na poziomie 8 ligi europejskiej... To już nawet cienka legła FARSAwa mniej goli by straciła.
-
Szczęść Boże Zgłoś komentarztransferów, jechali po Lewym jak po burej s. Brawa dla Lewego sie należą, ale w nosie mam niemiecką prasę.
-
Sebastian Salamon Zgłoś komentarzwyjeba.e na te strzeleckie popisy Drewnianego. Polska reprezentacja od tytułu mistrza świata jest równie daleko jak była przed meczem Bayern - Crvena. Twierdzę wręcz, że Drewniany naszej kadrze ciąży. Z nim nic nigdy nie wygramy. Zawsze jest bezradny gdy gramy z kimś na poziomie. Te cofanie się po piłkę, tylko po to żeby się zastawić, dać sfaulować i wykłócać z sędzią, jest irytujące. Drewniany to typowa silna 9. Nie ma go na boisku gdy druga linia ma słabszy dzień. Facet surowy technicznie, bez kiwki, bez finezji, po prostu drewno. Jeżeli w kadrze ma być z niego jakikolwiek pożytek, to musi być ustawiany jako jedyny wysunięty napastnik (na tzw. sępa), za nim na środku Zieliński, a dalej zagęszczony środek "drwalami krychowiakami". Musimy grać tak jak Norwegia w okresie swojej krótkiej świetności, bo takich mamy "piłkarzy" z wyjątkiem jednego Zielińskiego, którego autentycznie można nazwać piłkarzem.
-
Jan Kozietulski Zgłoś komentarzDzisiaj wg BILD LewanTORski, wcześniej LewanDOOFski. Podobnie? Ale inaczej. Ciekawych odsyłam do słownika niemiecko-polskiego i słowa "doof".
-
Slawek Kuznowicz Zgłoś komentarzPozostaje patrzeć i podziwiać. Czapki z głów
-
rogoMKS Zgłoś komentarzZaraz pojawi się tu niejaki Kozietulski i będzie wszystkim tłumaczył jak słaby jest Lewandowski.
-
Wiesiek Kamiński Zgłoś komentarztaktyka gry...w obronie...najlepszy jest ten obronca chyba przy czwartej bramce...stanął odwrotnie do bramki...gdzie Lewy ,przyjął i uderzył i gol...Boniek tez kiedyś powiedział ,że nie rozumie jak można nie kryć tak dobrego napastnika...Lewy jest niesamowity,On potrzebuje metr wolnego pola i brama...ale co robią obroncy...>?
-
grabarz Zgłoś komentarzBrawo Lewy. Wiem, że czytasz moje komentarze ;)
-
Jacek BE Zgłoś komentarzJa bym powiedział,Lewandeboski