Polska świetnymi bramkarkami stoi. Siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / Siódemka tygodnia
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / Siódemka tygodnia
zdjęcie autora artykułu

W 4. kolejce zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet ze zwycięstw cieszyły się MKS Zagłębie Lubin, Piotrcovia Piotrków Trybunalski, Galiczanka Lwów i EKS Start Elbląg. Zobacz, które zawodniczki wyróżniły się w ostatnich meczach.

KPR Gminy Kobierzyce / Michał Ciechanowicz
KPR Gminy Kobierzyce / Michał Ciechanowicz

Bramkarka: Barbara Zima (MKS Zagłębie Lubin)

Z racji, że mecz Młyny Stoisław Koszalin - MKS FunFloor Lublin został przełożony na 20 listopada, z siódemką kolejki ruszamy już teraz. Mieliśmy ogromną konkurencję, kapitalnie spisała się chociażby Aleksandra Hypka, ale EKS Start Elbląg nie będzie w tej siódemce pokrzywdzony. Postawiliśmy na Barbarę Zimę, która zamurowała bramkę w starciu medalistek i zatrzymała swój eks zespół z Kobierzyc w imponującym stylu.

Czytaj także: Co za występ! Fenomenalna Barbara Zima bohaterką mistrzyń Polski Szalony mecz w Kaliszu. Energa MKS wróciła z dalekiej podróży [nextpage]

Lewe skrzydło: Mariola Wiertelak (KPR Gminy Kobierzyce)

Jedna z tych, która próbowała odmienić losy derbów Dolnego Śląska. Waleczna, niesamowicie szybka i pewna siebie. Trudno mieć do lewoskrzydłowej i kapitan KPR Gminy Kobierzyce pretensje o końcowy wynik starcia z MKS Zagłębiem Lubin. Mariola Wiertelak jako jedna z nielicznych radziła sobie z kapitalną Barbarą Zimą. Zdobyła pięć bramek na sześć prób.  [nextpage]

Lewe rozegranie: Marta Gęga (EKS Start Elbląg)

Długo zastanawialiśmy się, która zawodniczka powinna znaleźć się w zestawieniu. Marta Gęga nie wcieliła się w rolę typowego "rzutka". Świetnie współpracowała z obrotową oraz otwierała pozycje do rzutu grającej na prawej połówce Paulinie Stapurewicz. Swoje dołożyła także w obronie. Zanotowała w ostatnim kwadransie meczu arcyważny przechwyt, a w ataku zdobyła łącznie cztery bramki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

[nextpage]

Środek rozegrania: Marcelina Polańska (KPR Ruch Chorzów)

Koncertowa gra jednej zawodniczki to za mało, żeby uporać się z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, niemniej warto docenić grę i zaangażowanie Marceliny Polańskiej, która na środku nie miała sobie równych. Rozgrywająca zapisała na swoim koncie dziesięć bramek, przy naprawdę bardzo dobrej, 71-procentowej skuteczności.  [nextpage]

PGNiG Superliga Kobiet
PGNiG Superliga Kobiet

Prawe rozegranie: Diana Dmytryszyn (Galiczanka Lwów)

Zawodniczka z nr 33 na koszulce jest bardzo mocnym ogniwem Galiczanki Lwów i po czterech kolejkach prowadzi w klasyfikacji strzelczyń. Diana Dmytryszyn to szczypiornistka świetnie wyszkolona techniczna. W ostatnim meczu przeciwko ekipie z Gniezna zdobywała bramki po efektownych, dynamicznych zwodach i przyczyniła się swoją grą do kolejnej wygranej drużyny z Ukrainy. Na listę strzelczyń wpisała się siedem razy.  [nextpage]

MKS Zagłębie Lubin/Paweł Andrachiewicz
MKS Zagłębie Lubin/Paweł Andrachiewicz

Prawe skrzydło: Adrianna Górna (MKS Zagłębie Lubin)

Bezbłędny występ w derbach Dolnego Śląska ma za sobą zawodniczka mistrzyń Polski. Adrianna Górna dawała nieprzerwanie jakość na prawym skrzydle i ani razu nie skapitulowała. Zdobyła pięć bramek przy stuprocentowej skuteczności, dokładając cegiełkę do triumfu Miedziowych.  [nextpage]

Kołowa: Nikola Głębocka (EKS Start Elbląg)

Ogromną niespodziankę w minionej kolejce sprawiły szczypiornistki EKS Startu Elbląg, które pokonały na wyjedzie Eurobud JKS Jarosław. Pewnie nie byłoby to możliwe, gdyby znakomita współpraca z obrotową. Nikola Głębocka rozbiła bank i na dziewięć rzutowych prób pomyliła się tylko raz. Brawo!

Źródło artykułu: