SportoweFakty.pl podsumowują IV dzień MŚ
Maciej Wojs
Niespodzianka: Szabolcs Szöllösi
Cichy bohater węgierskiego zespołu. 23-letni obrotowy zagrał kapitalne zawody przeciwko outsiderowi z Australii, w każdej z akcji uwidaczniając braki w wyszkoleniu zawodników z Kraju Kangurów. Przed szansą zdobycia bramki stawał ośmiokrotnie, pudłując zaledwie raz. Kolega Piotra Wyszomirskiego z Csurgói KK przebojem wszedł do węgierskiego zespołu i poważnie zagroził pozycji Szabolcsa Zubaia i Timuzsina Schucha. Ciekawostką pozostaje, że w poniedziałkowym meczu zdobył 1/3 swego dotychczasowego dorobku w barwach drużyny narodowej.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Gwizd Zgłoś komentarzFajna sprawa takie podsumowanie dnia. Brawo Sportowefakty!!