SportoweFakty.pl podsumowują VII dzień MŚ
Maciej Wojs
Niespodzianka: Białoruś
Chyba nikt nie spodziewał się, że białoruski zespół zdoła postawić tak trudne warunki gry faworyzowanej ekipie Słowenii. Do przerwy Siarhei Rutenka i spółka wygrywali 17:12, lecz brak odpowiedniego doświadczenia i ogrania na arenie międzynarodowej sprawił, że w końcówce meczu podopieczni Jurija Szewcowa dali sobie wyrwać zwycięstwo. Szkoda, bo wygrana Białorusinów pomogłaby także i polskim szczypiornistom.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)