Siódemka fazy zasadniczej PGNiG Superligi Mężczyzn
Sławomir Bromboszcz
Środek rozegrania: Krzysztof Łyżwa (KS Azoty Puławy) [6]
Azoty Puławy zajęły 4. miejsce w sezonie zasadniczym. Połączenie doświadczenia z młodością okazało się kluczem do sukcesu. W tym sezonie pierwszoplanową postacią puławskiego zespołu jest Krzysztof Łyżwa. Zawodnik niebezpodstawnie uznawany jest za jedną z nadziei polskiej piłki ręcznej. Już teraz Łyżwa jest czołowym graczem PGNiG Superligi. Imponować może jego uniwersalność, potrafi zagrać na każdym rozegraniu, jest nie tylko skutecznym egzekutorem oraz także niezłym playmakerem, bramki potrafi zdobywać rzutem zarówno z prawej, jak i lewej ręki. Plany zawodnika pokrzyżowała jednak kontuzja.
Liczba meczów: 15
Liczba bramek: 54
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
-
onereds Zgłoś komentarzvive i wisła wszystkich jechali dycha to bardziej dadza Stenie niz Sego np;)
-
wujekk Zgłoś komentarzPuławach Środek rozegrania: Zorman, Masłowski Prawe rozegranie: Orzechowski i Jurasik który całkowicie zmienił oblicze drużyny z Zabrza Prawe skrzydło: Ghionea, Cupic Koło: Stankiewicz, Krzysztofik
-
white house Zgłoś komentarzPanie Sławku - humor (lub coś innego) dopisywał przy wyborze tejże 7. Powodzenia w dalszych wizjach. Proszę o namiary na dilera :)
-
Cleverly Zgłoś komentarzSkąd ta siódemka?
-
ZygaPuławy Zgłoś komentarzZydroń, miewał mecze różne, ale nadal jeśli chodzi o spryt, technikę i doświadczenie, to nikt w polskiej lidze mu nie dorównuje, cieszy mnie to. Nenadić, tego chyba nie trzeba uzasadniać, wystarczy popatrzeć na Wisłę z nim, a bez Niego. Łyżwa, sam początek słabszy, widać jakieś problemy z psychiką, kiedy nie wejdzie dobrze w mecz. Ale od 5-6 meczu do kontuzji, genialny, rzucał z takich pozycji i miejsc gdzie nikt by się na to nie zdecydował, oburęczny, zwinny, wysoki, skoczny. Materiał na gwiazdę przynajmniej polskiego handballu. Jurasik, cóż, ja w Niego nie wierzyłem, zamknął mi usta. Jednak na Naszą ligę to wciąż profesor. Ma świetny wpływ na resztę zawodników z Zabrza. Chociaż nie wiem, czy nie stanowi za bardzo o sile śląskiego klubu. Ale to juz problem klubu. Olaffson, tak jak w przypadku Nenadicia. W Kielcach po kontuzji Cupicia pokazał, że też jest zawodnikiem światowej klasy. A na polską ligę, to kosmos. Stankiewicz, przyznam,że akurat w Jego przypadku nie widziałem żadnego meczu Zagłębia, więc ciężko mi coś powiedzieć, ale w komentarzach nigdy nikt nie narzekał praktycznie. Podsumowując, wiele emocji w trakcie sezonu przynosiły te zestawienia, ale koniec końców wyszło sprawiedliwie.
-
jaet Zgłoś komentarzW sumie to zabawne, że nie ma w tym zestawieniu żadnego reprezentanta Polski ;).
-
endriu122 Zgłoś komentarzpomiędzy siódemką superligi i kadrą ?Działo by się i na parkiecie i na forum.