Trenerzy PGNiG Superligi typują wyniki Final Four Pucharu Polski
Krzysztof Kotwicki (MMTS Kwidzyn)
Podobnie jak i jego poprzednicy, trener MMTS-u Kwidzyn Krzysztof Kotwicki na zdobywcę Pucharu Polski typuje Vive Targi Kielce: - Są zdecydowanym faworytem, zarówno w Pucharze, jak i w lidze. Wisła przeżywa ostatnio pewne perturbacje personalne, z ich formą bywa dość różnie. Myślę, że mecz będzie wyrównany, wiele zależeć będzie od tego, jak Kielce podejdą do meczu i czy będą eksploatować najlepszych zawodników przed Ligą Mistrzów - zauważa Kotwicki.
Trzecie miejsce w ocenie trenera kwidzynian zajmą KS Azoty Puławy: - O trzecie miejsce w zeszłym roku graliśmy z zespołem z Puław i wówczas okazaliśmy się lepsi. Teraz Azoty napierają, są głodne sukcesów i w Legionowie ugrają brązowe medale - sądzi.
Krzysztof Lijewski dostał zielone światło od lekarzy
-
VTK1965 Zgłoś komentarzhehe klocek klocek, nie macie zadnych szans z nami! moja opinia: 1. VIVE 2. AZOTY. 3. CHROBRY. 4 klocek
-
Paweł Adam Kołodziejski Zgłoś komentarzzdrowia
-
and_m Zgłoś komentarzKażdy inny wynik niż 1.Vive 2.Orlen 3.Azoty 4,Chrobry będzie dla mnie dużą niespodzianką.. p.s. Ten Piotrków to dziwny ośrodek piłki ręcznej :), dziwne mecze, dziwny trener..:).
-
hanka Zgłoś komentarzChrobry pokona Azoty.
-
Dawid Pietkiewicz Zgłoś komentarzSłyszałem dzisiaj w wiadomościach na Polsat News były i gościu się wypowiadał jakiś specjalista i podobno na nowy sezon Chrabkowski Z Płocka bo sezonie ma odejść do Vive
-
senior-w Zgłoś komentarzwynosi 40 zł. A wcześniej nie można było? Jak można cenę biletów w sobotę ustalić na wysokości ceny meczów niedzielnych!!! Przecież widać jaka będzie frekwencja zarówno w sobotę jak i w niedzielę. Będzie wstyd na POLSACIE.
-
nafciarz_zks Zgłoś komentarzmajstra. nie mam nic przeciwko żeby znowu okazali się marnymi prorokami :)
-
Varsovia Zgłoś komentarzwystarczył.
-
pinio Zgłoś komentarzfinale. Poczekamy, zobaczymy... - Naprzód Nafciarze, w weekend ambicja Wam każe Grać na całego i walczyć do upadłego!
-
Wisełka Zgłoś komentarzkorzyść Wisły i w tym... upatrywałbym naszą szansę. Na szczęście wszystko rozstrzygnie boisko i czymże byłby sport bez niespodzianek :)) Mam nadzieję, że i tym razem taka niespodzianka się przydarzy ;)) Do zobaczenia jutro!