Kołowy: Łukasz Kandora (Górnik Zabrze) [2]
Górnik Zabrze bez najmniejszych problemów pokonał przed własną publicznością KPR Legionowo. W zabrzańskim zespole na wyróżnienie zasłużył z pewnością Łukasz Kandora. Kołowy Górnika tradycyjnie był niezwykle aktywny, koledzy z zespołu często decydowali się na grę z kołem. Gdy piłka trafiła w ręce Kandory ten trafiał do bramki rywali, bądź był faulowany. Sędziowie często wskazywali na linię siódmego metra. Kołowy spotkanie z beniaminkiem zakończył z sześcioma bramkami.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
WesleyRMI Zgłoś komentarz
Czasami nie wiadomo,czym kieruje się redakcja przy swoich wyborach,bo pomimo jako takiej argumentacji,jej wybory są często bardzo dyskusyjne,czasami wręcz nie trafione,a czasami dziwne... -
miki Zgłoś komentarz
bramek to obligatoryjnie powinien być w siódemce. Nominacja Kandory też trochę dziwna, ale jak wiadomo redaktor Bromboszcz ma sporą słabość do lansowania zawodników Zabrza. Widziałem mecz Górnika i Kandora nawet nie musiał za dużo pracy wkładać, aby rzucać bramki, bo obrona Legionowa spisywała się na poziomie I ligi. Myślę, że na siódemkę bardziej zasłużył Daćko, który w defensywie wyłączył Pribanica, a w ataku radził sobie znakomicie. -
forum.handball.pl Zgłoś komentarz
Trochę naciągana nominacja Kandory, bardzo często dostawał piłkę bez "oddechu" obrońcy, gdyż gra w obronie Legionowa nie wyglądała ciekawie... Lecz co miał to rzucił :) -
into the vortex Zgłoś komentarz
Brak Kostrzewy na prawym skrzydle jest dla mnie baaaardzo dziwny.