Kompendium PGNiG Superligi: MMTS Kwidzyn

Sławomir Bromboszcz 02 Września 2015, 11:20

Patryk Rombel: Ósemka celem minimum 
MMTS Kwidzyn przyzwyczaił kibiców do walki o medale. Ostatnie dwa sezony były jednak mniej udane. Jakie cele stawiacie sobie w tych rozgrywkach?

- Z tym przyzwyczajeniem do rywalizacji o medale to zamierzchłe czasy. W ostatnich dwóch latach MMTS walczył o wejście do ósemki. Przyzwyczajenia więc się nieco zmieniły. Chcielibyśmy znaleźć się w najlepszej ósemce, to jest nasz cel minimum. Co uda się osiągnąć więcej, to będzie dla nas duży plus.

MMTS Kwidzyn dokonał niewielkich zmian kadrowych. Czy potencjał drużyny jest większy niż przed rokiem?

- Na pewno cieszy, że na każdej pozycji mamy wartościowych zmienników. Nawet w przypadku jakichś urazów nie zostajemy na lodzie, tylko mamy możliwość rotacji. Czy drużyna jest mocniejsza - to się okaże, jak to wyjdzie w praniu.  

Czy jest w zespole zawodnik, na którego szczególnie pan liczy, gracz który jeszcze nie pokazał pełnię swoich możliwości?

- Nadzieję wiążę z grą całego zespołu. Liczę, że nasza gra będzie się zazębiała, że każdy w obronie czy ataku będzie miał możliwość pokazania swoich umiejętności na tle zespołu, a nie w ramach indywidualnych popisów. Bardziej interesuje mnie, żebyśmy dobrze rozumieli się na boisku i potrafili wykorzystać ten potencjał.

Wielu zawodników MMTS-u Kwidzyn zna pan z boiska. Czy będzie to pomocne w prowadzeniu drużyny?

- Musiałem poznać zawodników na nowo, od strony bycia zawodnikiem, a nie kolegą. Wiadomo, że gdy grało się wspólnie, te relacje wyglądały inaczej. Nie zawsze zwracało się uwagę, jak ktoś wykonuje zadania, ćwiczenia. Wtedy interesowała mnie bardziej moja własna osoba. W tej chwili jest inaczej. Poznałem zawodników od tej strony szkoleniowej przez te półtora miesiąca, które przepracowaliśmy razem. Myślę, że te relacje, które mieliśmy wcześniej, mogą nam tylko pomóc.