Oni mogą zabić marzenia Polaków. Kogo muszą obawiać się Biało-Czerwoni?
Chilijczyk wprawdzie nie spędza snu z powiek polskich szczypiornistów, ale pod nieobecność kontuzjowanego Marco Oneto Zunigi to właśnie prawy rozgrywający HBC Nantes będzie stanowił największe zagrożenie dla Biało-Czerwonych. Nieprzypadkowo w pięciu występach w fazie grupowej Pucharu EHF siedemnaście razy wpisał się na listę strzelców. 26-latek nie dysponuje nadzwyczajnymi warunkami fizycznymi (188 cm) i bazuje głównie na szybkości i zwinności.
Nazwisko Salinasa już od kilku lat przewija się w europejskiej piłce ręcznej. W sezonie 2013/2014 poprowadził Fraikin Granollers do trzeciego miejsca w lidze hiszpańskiej, zostając przy okazji najlepszym strzelcem zespołu. Chilijczyk z dobrej strony pokazał się także podczas MŚ 2015. Z 52 bramkami zajął czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Co prawda większość z trafień zanotował w spotkaniach o miejsca 17-24, ale 18 goli w meczu z Iranem robi wrażenie. Nawet biorąc pod uwagę klasę przeciwnika.
-
Wojtek Nic Zgłoś komentarzpodkoszowy, bo coś w koszykarskiej kadrze brak o nim informacji
-
Gabriela Sarzyńska Zgłoś komentarzna jakim kanale bedzie ten mecz ?
-
Wiesiek23 Zgłoś komentarzCo za debil napisal tytul tego newsa.
-
śmiechu82 Zgłoś komentarzCóż.. nazwiska z niezłych klubów.. ale Polacy to też niczego sobie zawodnicy... dobra dyspozycja naszych szczypiornistów i jadą do Rio.