12 lat w reprezentacji. Bartosz Jurecki żegna się z kadrą
Wiktor Gumiński
Różne oblicza horroru
Nasz kołowy nie przepada za horrorem jako gatunkiem filmowym. Samemu jednak wielokrotnie, wraz z kolegami, fundował polskim kibicom prawdziwą jazdę bez trzymanki. Kto śledził poczynania Biało-Czerwonych na przestrzeni ostatnich 10 lat, ten dokładnie wie, jak często losy wyniku w spotkaniach z ich udziałem rozstrzygały się w ostatnich sekundach. Jurecki należał do grona tych zawodników, którzy nie bali się brać na siebie odpowiedzialności w najbardziej newralgicznych momentach. Zawsze pozostawał między innymi w gotowości do wykonywania kluczowych rzutów karnych.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Francuzik 67 Zgłoś komentarzI trzeba uszanować tę decyzję. Chociaż mozliwa jest opcja że ją jeszcze zmieni,na co po cichu liczę
-
wwwitek2006 Zgłoś komentarz"Tancerz w ogniu walki". Mam nadzieje, że u wymyślacza tytułu wszyscy w domu zdrowi, czego i jemu życzę. Witek Woźniak
-
marzami Zgłoś komentarzWielkie dzięki za wszystkie lata w reprezentacji....kawał pięknej historii:) Pomyślności w dalszym życiu.