Najlepsi polscy szczypiorniści 2016: prawoskrzydłowi

Maciej Wojs
Maciej Wojs

1. Michał Daszek (Orlen Wisła Płock)

"Teraz trzeba zachować zimną krew. Kto podejmie się tego zadania aby rzucić? Piłka do Lijewskiego, Lijewski na skrzydło do Daszka, ale nie ma rzutu... JEEEEEST! DASZEK! DOGRYWKA!"

Kto nie kojarzy TEJ bramki Michała Daszka z półfinałowego meczu igrzysk w Rio z Danią i komentarza Piotra Dębowskiego oraz Macieja Iwańskiego z TVP - odsyłamy do wideo.

Dla pochodzącego z Tczewa 24-latka 2016 rok był pod względem indywidualnych osiągnięć chyba najlepszy w karierze. 126 bramek w 31 meczach PGNiG Superligi (a gra przecież po około 30 minut), 30 trafień przy 37 rzutach na igrzyskach w Rio - w tym ten cudownej urody gol z Danią. Dla nas, obok trafienia Luca Abalo z Euro, kandydat do bramki roku.

Daszek z sezonu na sezon notuje postęp. Sportowo dojrzewa. Wahania formy? Ograniczone do minimum. A przy tym końskie zdrowie, bo ostatni mecz w lidze 24-latek opuścił w listopadzie 2012 roku. Prawoskrzydłowy z każdym miesiącem jest coraz pewniejszym punktem tak Wisły, jak i przede wszystkim kadry. We Francji na mistrzostwach powinien być jednym z liderów zespołu.

Kto był najlepszym polski prawoskrzydłowym 2016 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Adrian Bebe Zgłoś komentarz
    Ja zastanawiam się dlaczego na kadrę jedzie Moryto, a nie Prymlewicz, który od kilku lat gra bardzo równo i skutecznie. Dla mnie zaraz po Daszku to najlepszy na tej pozycji.