Polska - Rosja. Stypa w Nantes. Ratownik Adam Malcher nie wystarczył
Marcin Górczyński
Polska - 2,5
Mecz niewykorzystanych szans. Smutek i rozczarowanie. Zaledwie Puchar Prezydenta, po raz pierwszy od lat brak awansu do kolejnej rundy. Najbardziej boli jednak, że Rosjanie pozostawali w zasięgu Polaków, choć przecież kilku liderów zagrało poniżej normy. Światełkiem w tunelu były kapitalne próby Paczkowskiego i Gębali, zadziwiał Malcher, do upadłego walczył Daćko. Przebłyski ginęły jednak wśród masy błędów, które zaciemniły obraz reprezentacji.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
omlet Zgłoś komentarzTrener do wymiany , to fatalny fachowiec . Gra na poziomie AMATORSKIM. Tragedia!!!!!!!!!!
-
EMCE Zgłoś komentarzmistrzostwach są po prostu za słabi! Szczyt ich możliwości to biedna polska liga w której może i się wyróżniają na tle tej szarości...
-
ando Zgłoś komentarz, przed każdym sezonem przygotowywaliśmy ze trzy cztery naprawdę innowacyjne kombinacje zagrań . Pod koniec sezonu przeciwnicy zaczynali odgadywać , ale nowy sezon , nowe zaskoczenie . Wystarczy niewiele pozmieniać .
-
Kazimierz Wieński Zgłoś komentarzGra fatalna bez żadnej koncepcji Karne katastrofa, gra w przewadze poniżej krytyki Brak ambicji i prędkości w grze. O kontrach zamilczę Bobry Malcher Brawo Do domu i uczyć się
-
pabeer Zgłoś komentarzto nie sa juniorzy ,zeby ciagle sie uczyc, masa bledow technicznych ,jedynie do bramkarza nie mozna miec pretesji, az strach ogladac mecz z Francja ,pewnie roznica bedzie wynosic 20 bramek .
-
EMCE Zgłoś komentarzMiałem nic nie pisać, ale jak zobaczyłem noty Daćki to.... Chyba oglądałem inny mecz...