Reprezentant Polski, lider z Ukrainy i weterani. Na rynku PGNiG Superligi wciąż są wolni gracze
Maciej Wojs
Przed przenosinami do Gdańska, rozgrywający był zawodnikiem Górnika Zabrze, gdzie na przeszkodzie w regularnej grze stanęły mu kontuzje. To, że nie ma po nich śladu, Niewrzawa udowodnił w minionych rozgrywkach, w których był liderem Wybrzeża.
Jego kontrakt w klubie wygasł wraz z końcem sezonu 2016/17. Nowy nie został podpisany, ale 24-latek pojawił się w minionym tygodniu na pierwszym treningu zespołu. Wciąż szuka jednak nowej drużyny.
Pozycja: środkowy rozgrywający
W zeszłym sezonie: Wybrzeże Gdańsk
W PGNiG Superlidze: 74 mecze / 198 bramek
Kariera: SMS ZPRP Gdańsk, Nielba Wągrowiec, Vive Tauron Kielce, TuS N-Luebbecke (Niemcy), Górnik Zabrze
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Cbc Zgłoś komentarzorganizacyjnym. Dziwne zniknięcie z Górnika, teraz brak angażu, mimo, że mamy już prawie końcówkę lipca. Potencjalny pracodawca może się zastanawiać, czy wobec niego też nie będzie jakichś "akcji" ze strony Niewrzawy. Gudz, Kubisztal i Banisz to już powoli czas schodzić ze sceny. Każdy z nich się zasłużył dla polskiego handballa, ale zmierzch ich karier nadchodzi, większe prawdopodobieństwo kontuzji itp itd. Osobiście widziałbym Maćka Ścigaja w Opolu. Pewnie opinia ta spotka się z krytyką. Wiadomo, Gwardia stawia na młodzież, ale dla mnie oparcie ataku tylko na Zadurze jest wielce ryzykowne. Jeżeli będzie miał formę z końcówki ostatniego sezonu - super. Ale miewa on okresy chimeryczne, kiedy zdarzy mu się rzucić z metr - dwa nad bramką, wtedy przydałby się rozgrywający z lewą ręką, a nie łatanie praworęcznymi. Ścigaj, wiadomo, jest z Opola i pewnie byłby chętny na angaż, tym bardziej, że chyba nie ma wielkich wymagań finansowych. No i solidności odmówić mu nie można. Ale to raczej pobożne życzenia.