Kompendium PGNiG Superligi: MMTS Kwidzyn
Zmiany kadrowe
Tradycyjnie nie szastano kasą i zdecydowano się jedynie na niezbędne ruchy. Marek Szpera dostał w końcu klasowego i przede wszystkim leworęcznego zmiennika. Transfer Ignacego Bąka - reprezentanta Polski - może okazać się strzałem w dziesiątkę. W Gwardii nie w pełni wykorzystano jego potencjał, w Kwidzynie raczej nie będzie narzekał na nudę. MMTS ma jedną z najlepiej obsadzonych prawych połówek rozegrania w lidze.
Nieunikniona była także zmiana na prawym skrzydle. Prezes Jerzy Witaszek skusił najlepszego strzelca zespołu Mateusza Serokę, który od nowego sezonu będzie rzucał bramki dla Azotów Puławy. Jego następca, Andrzej Kryński, nieco zgasł ostatnio w barwach Górnika Zabrze, ale jeszcze w Śląsku Wrocław, gdy spędzał na parkiecie więcej minut, dal się poznać jako bardzo szybki i skuteczny skrzydłowy.W bramce udało się utrzymać status quo. Wymiana Pawła Kiepulskiego na Bartosza Dudka raczej nie obniży poziomu między słupkami. Golkiper wraca na stare śmieci. Przez dwa sezony w Kwidzynie wybronił kolegom niejeden mecz.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to zdarza się rzadko. Zobacz, za co trener pochwalił KowalczykJak zwykle, MMTS dokooptował do składu utalentowaną młodzież. Damian Przytuła i Ryszard Landzwojczak to melodia przyszłości, możliwe, że na razie trafią na wypożyczenie (ten drugi do I-ligowego MKS-u Grudziądz), ale warto przyglądać się ich rozwojowi. Nie dziwi odejście Tomasza Klingera. Rozgrywający popadł w stagnację i spróbuje się odbudować w Głogowie.
Tak naprawdę jedyna zagadka to Maciej Mroczkowski. Symbol MMTS-u - raptem rok po skończeniu kariery zawodniczej - poprowadzi zespół z niedawnymi kolegami z parkietu. Po erze cudotwórcy Patryka Rombla kibice nie wyobrażają sobie innego scenariusza, niż kolejny półfinał. Zwłaszcza, że utrzymano trzon zeszłorocznego składu.
Przyszli:
Maciej Mroczkowski (T, MMTS Kwidzyn)
Bartosz Dudek (B, Meble Wójcik Elbląg) - powrót z wypożyczenia
Ignacy Bąk (PR, KPR Gwardia Opole)
Andrzej Kryński (PS, NMC Górnik Zabrze)
Ryszard Landzwojczak (K, Tęcza Kościan)
Damian Przytuła (LR, Warmia Traveland Olsztyn)
Odeszli:
Patryk Rombel (T, HC Motor Zaporoże, Ukraina)
Paweł Kiepulski (B, Meble Wójcik Elbląg)
Tomasz Klinger (ŚR/LR, Chrobry Głogów)
Mateusz Seroka (PS, KS Azoty Puławy)
Wyjaśnienie skrótów:
B - bramkarz, LS - lewoskrzydłowy, LR - lewy rozgrywający, ŚR - środkowy rozgrywający, PR - prawy rozgrywający, PS - prawoskrzydłowy, K - kołowy, T - trener
-
into the vortex Zgłoś komentarzkciuki za rozwój tego klubu, szkoda, że przez lata nie pojawił się tu stabilny inwestor.
-
haketa GKW Zgłoś komentarzSeroka najlepiej punktował-ciężko będzie go zastąpić. No i trener największa z niewiadomych - z młodzieżą szło przyzwoicie, zobaczymy jak tutaj będzie. Nowy sezon, nowe nadzieje, poza pierwszą 3 Vive, OWP i Azoty reszta drużyn w zasięgu. Czas pokaże jak z forma i kontuzjami które mogą sporo namieszać. Co do klubu, to nie wiem dlaczego po takich sezonach i świetnej grze nadal nie możemy znaleźć liczącego się sponsora...Hala spora i nowoczesna, zainteresowanie meczami pow 1000 osób na mecz, wyniki sportowe bardzo dobre, praca z młodzieżą bardzo dobra, w składzie kilku reprezentantów kraju i sporo transmisji telewizyjnych - wszystko na tak, a sponsora brak:((
-
Cbc Zgłoś komentarz"w las" tym było gorzej. Aż do tego stopnia, że w końcówce grał po 5-10 minut w meczu, bo Zadura był zwyczajnie lepszy i w ataku i w obronie. Szczególnie jeśli chodzi o defensywę, to Bąk ma nad czym pracować. Bardzo dobrze mu życzę, bo na pewno potencjał ma ogromny. Mam jednak wrażenie, że taki a nie inny sezon jaki miał w Opolu, był na jego własne życzenie. Powodzenia w Kwidzynie!
-
Grzymisław Zgłoś komentarzbilansują. W Kwidzynie martwią przede wszystkim kłopoty organizacyjne, otrzymana bardzo późno licencja, a także brak odczuwalnego postępu finansowego mimo regularnie zajmowanych wysokich pozycji na koniec sezonu, pozycji wyższych niż wskazywałaby siła drużyny. Podziwiam dokonania pomorskiej drużyny w ostatnich latach, któryś już raz to podkreślam. Równocześnie nie mogę pozbyć się wrażenia, że inny klub będąc na tym miejscu rozwinąłby się na pewno bardziej notując regularnie takie rezultaty. W nowym sezonie Kwidzyn trafia do słabszej grupy, gdzie zagrają Legionowo, Elbląg i zadziwiająco dobrze spisująca się w letnich turniejach towarzyskich Gdynia. Także drużyny z Głogowa i Lubina nie wydają się na tyle dużo wzmocnione, by zagrozić MMTS, więc za plecami Kielc moze toczyć się walka o drugą pozycję z Górnikiem Zabrze. Zwraca uwagę szeroka kadra Kwidzyna, która w razie jakiejś kontuzji nie ucierpi za bardzo. Za wyjątkiem może pozycji kołowego, gdzie od lat bardzo ważny dla zespołu jest doświadczony Michał Peret. Cieszę się, że akurat jego, zawodnika trochę niedocenianego, wyróżnił redaktor jako gwiazdę zespołu. Wśród kołowych odgrywających ogromną rolę w drużynie chyba trochę przewyższa Aguinagalde i Jureckiego, którzy będąc bardziej słynni i doświadczeni nie są jednak tak kluczowi jak Peret dla MMTS. Pod tym względem tylko Marek Daćko z Zabrza jest naprawdę konkurencyjny, choć to oczywiście inny typ kołowego nastawiony przede wszystkim na bramki, a nie rozpychanie.