Uśpiona potęga i gwiazdy pierwszej wielkości. Wymagająca grupa Polek

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Trudno wyobrazić sobie kadrę Szwedek bez Isabelle Gullden

Szwecja 

Gdyby Isabelle Gullden rzeczywiście nie mogła zagrać na ME 2018, to szanse Szwedek drastycznie by spadły. Środkowa rozgrywająca to symbol tamtejszej piłki ręcznej, kobieta instytucja. Rodacy wybrali ją nawet do grona najwybitniejszych sportsmenek w historii kraju. Dwa miesiące przed turniejem doznała urazu łydki i przewidywano przerwę do końca 2018 roku. Kolejne badania były bardziej optymistyczne i liderka pojedzie na turniej. 

Z Gullden nieodłącznie związane są najlepsze lata reprezentacji. Dwa lata po jej debiucie Szwedki wyszły z cienia męskiej kadry i zdobyły srebro ME 2010. Potem miały problem z ustabilizowaniem się na wysokim poziomie, falowały z formą i po medal sięgnęły jeszcze tylko raz, w 2014 roku. Ostatnie mistrzostwa świata zakończyły tuż za podium, choć zaczęły najgorzej jak mogły - od porażki z Polkami. 

Oczywiście Gullden nie jest alfą i omegą, ma do pomocy solidne koleżanki, w większości występujące w czołowych klubach Europy. Dobrze wygląda bramkarski duet Idehn - Bundsen, od lat w kadrze grają Jamina Roberts, Nathalie Hagman czy Sabina Jacobsen. Klocki po swojemu układa stosunkowo młody, bo 40-letni trener Henrik Signell. Szwedki to jedna z najbardziej nieprzewidywalnych drużyn w stawce.

Miejsce na ME 2016: 8. miejsce
Największe sukcesy: wicemistrzostwo Europy (2010), brązowy medal mistrzostw Europy (2014), 4. miejsce w mistrzostwach świata (2017)
Gwiazdy: Isabelle Gullden, Filippa Idehn
Trener Henrik Signell 

Bramkarki: Johanna Bundsen, Filippa Idehn

Skrzydłowe: Olivia Mellegard, Louise Sand, Mathilda Lundstroem, Daniela Gustin, 

Rozgrywające: Carin Stromberg, Jamina Robets, Nathalie Hagman, Hanna Blomstrand, Mikaela Massing, Sabina Jacobsen, Jenny Alm

Obrotowe: Lina Blohm, Anna Lagerquist

Który zespół jest najmocniejszy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Grieg Zgłoś komentarz
    Serbki zebrały niemal najsilniejszy skład (brakuje tylko kontuzjowanej Mariji Obradović, koleżanki klubowej Kobi w Metzingen), ale za kilka lat podobnie jak my mogą mieć problem ze zmianą
    Czytaj całość
    pokoleniową - aż osiem zawodniczek przekroczyło 30-tkę, a tylko jedna (Vukajlović) nie skończyła jeszcze 23 lat. Paradoksalnie chyba najniższą średnią wieku mają Dunki, ale tam nawet młodsze zawodniczki mają już sporo ogrania w meczach o stawkę, począwszy od imprez młodzieżowych.
    • Mirosław Czaszkiewicz Zgłoś komentarz
      Isabelle Gullden - prawa rozgrywająca??? Kto takie bzdury pisze? Dziecko?