Igrzyska w Pjongczangu na żywo! Kolejne występy Polaków
Relację prowadzi :Zapraszamy na kwalifikację skoczków, początek 13.30. Z naszej strony to wszystko, dziękujemy za dzisiaj, to nie był polski dzień. Dominik Bury 33. na 15 km stylem dowolnym, Zuzanna Smykała 20. w snowboardcrossie.
W narciarstwie dowolnym złoto dla Białorusi. Akrobacje najlepiej kręciła Białorusinka Hanna Huskowa.
O 13.30 najciekawsze wydarzenie z polskiej perspektywy - kwalifikacje skoczków.
Hokej: Finlandia - Norwegia na razie 0:0, Szwedzi prowadzą 1:0 z Niemcami.
Brąz dla Rosjanki Natalii Woroniny.
Sablikova przegrała 5000 m! Po raz pierwszy od dziesięciu lat. Visser ma złoto, Czeszka druga, zaledwie druga.
Brytyjczycy z szansą na złoto. Lizzy Yarnold, obrończyni tytułu w skeletonie, zjechała najszybciej w pierwszym ślizgu.
W treningu Kubacki 13., Hula 15., Kot 31.
130,5 m Stocha. Daje mu to trzecią pozycję w treningu. Co martwi, to zmienny wiatr.
W panczenach dwie Holenderki cały czas na czele. Kanadyjka Blondin nie dała rady. Zostaje ostatnia para z Martiną Sablikovą.
Rywale będą groźni. Johansson 135 m, Wellinger 139 m. Wow.
Kubacki bez rewelacji. 124,5 m.
Hula 127,5 m w treningu. Od wczoraj skacze jak pod kreskę.
W panczenach po staremu. Prowadzącą Holenderkę zmienia oczywiście rodaczka. Esmee Visser przyspieszyła na drugiej części dystansu i wyprzedział van der Weijden o cztery sekundy.
Warunki na skoczni są bardzo zmienne. Przed chwilą Manuel Fettner klepnął na 98,5 m. Kot osiągnął 117 m.
W łyżwiarstwie szybkim czyszczenie lodu. Czekamy na ostatnie trzy pary.
No nie, zaczyna się.
Na skoczni loteryjne warunki. Zawodnicy mają odejmowane punkty za wiatr w przedziale od -0,6 do... -25,4 pkt. Na razie najdalej Kevin Bickner - 139 m #PyeongChang2018 #skijumping #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 16. února 2018
Jeżeli Roman Kodelka skacze 138, 5m i ma odjęte ponad 24pkt, a chwilę później Kevin Bickner skacze 139 i ma odjęte ponad 19pkt to chyba można powiedzieć, że warunki są dobre :))) dla nich... by daleko skakać :)) #igrzyska18 #PyeongChang2018
— Sebastian Szczęsny (@seba_szczesny) 16. února 2018
Szok, Kevin Bickner 139 m. Amerykanim dobrze skakał już na średnim obiekcie, ale teraz akurat dostał huragan pod narty.
Ktoś lub coś tchnęło nowego ducha w Rosjan. Od wczoraj skaczą daleko, teraz Jewgienij Klimow - były kombinator norweski - odpalił 132,5 m.
Szykuje się kolejny medal dla Niemiec? W skeletonie prowadzą Jacqueline Loelling i Tina Hermann.
Rosjanin Nazarow na razie zawstydził pozostałych uczestników serii próbnej. Skoczył dalej o 12 m od drugiego zawodnika (129,5 m).
Kanadyjka Weidemann także gorsza od Holenderki. Van der Weijden na pewno będzie w ósemce na 5000 m. Zostało sześć zawodniczek.
Pod wrażeniem porannego wyczynu Dario Cologni jest jego wielki rodak, gwiazdor tenisa, Roger Federer.
woooooow @dariocologna pic.twitter.com/Nr79FCQ9lg
— Roger Federer (@rogerfederer) 16. února 2018
5000 m to na razie pierwszy dystans, na którym zabraknie Polek. Biało-Czerwoni nie startowali też w najdłuższym dystansie wśród mężczyzn (10 km).
Belgijka Peeters nie wyprzedziła Holenderki van der Weijden. Pozostały cztery pary.
Czesi bardzo liczą na złoto w panczenach. Martina Sablikova jest podrażniona czwartym miejscem na 3000 m. Stawiamy na jej zwycięstwo.
W kwalifikacjach weźmie udział 57 skoczków, w tym rodzynek z Turcji czy dzielni reprezentanci Korei.
Holenderka van der Weijden ma już w nogach 5 km. Czas niezły, na medal prawie na pewno za wolno o jakieś 10 sekund.
A to inne spojrzenie na kwestie wyników Polaków w Korei.
Zapomnieliśmy zupełnie o skeletonistkach, a przecież mało kto zjechałby głową w dół z prędkością grubo powyżej 100 km/h. Panie startują o 12.20.
Niedługo panczenistki ruszą na 5000 metrów. W gronie uczestniczek - tak, nie macie zwidów - 46-letnia Claudia Pechstein, która medale zdobywała już w 1994 roku w Lillehammer.
Za 10 minut rusza seria próbna skoczków.----> PEŁNA RELACJA
Czeski hokeista? Nie, to polski bobsleista, Krzysztof Tylkowski.
The gold medal in mullet at the Pyeongchang Games goes to Polish bobsledder Krzysztof Tylkowski. He also gets silver and bronze. pic.twitter.com/t2oBrQMiUm
— Winter Olympics Expert (@PaulMyerberg) 16. února 2018
A po ciężkim dniu pracy... Polecamy z dźwiękiem.
Pamiętacie? Kto nie widział, oglądać! Tak się zdobywa złoto, pierwsze dla Australii.
On this day 16 years ago, this unforgettable moment happened ⛸@SteveBradbury73 @pyeongchang2018 @olympicchannel pic.twitter.com/MRmhJV3W7M
— Olympics (@Olympics) 16. února 2018
W konkursie na dużej skoczni nie wystąpi gwiazda. Ten sezon to dla niego pasmo nieszczęść.
Zastanawiamy się, czy zapamiętamy te igrzyska z jakieś innego powodu?
Rosjanie rozgromili Słowenię 8:2. Tak to wyglądało w oczach naszego cżłowieka.
O 12.00 seria próbna skoczków. Liczymy na równie dobre skoki Polaków jak we wczorajszym treningu. Przede wszystkim na powtórkę w wykonaniu Kamila Stocha. Lider Biało-Czerwonych wygrał drugi trening i wyrównał rekord skoczni (139,5 m).
O 12.00 panie będą kręciły akrobacje w powietrzu, o tej samej porze panczenistki ruszą na 5 km.
Aktualnie na arenach w Pjongczangu nie dzieje się nic, absolutnie nic. Ale to tylko chwila, za kilkadziesiąt minut rozkręci się rywalizacja.
Wieści z tafli hokejowej. Rosjanie zlitowali się nad Słoweńcami i nie dążyli do "dwucyfrówki". Skończyło się 8:2.
Wspominany przez nas wcześniej biegacz z Meksyku. 44 lata na karku, marna technika, a na metę 15 km wbiegał jak zwycięzca, z flagą w ręku. I nie dziwimy się panu Germanowi Madrazo.
He may have finished last in the freestyle cross-country skiing, but that did not stop German Madrazo of Mexico from celebrating like he'd won gold. And to be honest, after 15km of all that, who can blame him? #PyeongChang2018 #Olympics pic.twitter.com/8R7uM0eWmq
— AFP Sport (@AFP_Sport) 16. února 2018
Niedawno minęły 34 lata od tego występu. Co to był za taniec.
Zuzanna Smykała sklasyfikowana na 20. miejscu w snowboardcrossie. Polka odpadła w ćwierćfinale.
Problemy pierwszego świata. Liderka Pucharu Świata nie załapała się do norweskiej sztafety biegowej. Weng jest w przeciętnej formie w Korei.
Norweska sztafeta bez Heidi Weng... Zamiast niej pobiegnie Astrid Jacobsen #igrzyska18 #PyeongChang2018
— Piotr Meissner (@Piotr_Meissner) 16. února 2018
12 minut do końca meczu, a Rosjanom ciągle mało. Właśnie wcisnęli Słoweńcom ósmego gola (8:1).
Sprawdzamy warunki na skoczni. Jest gorzej niż wczoraj, ale nie tragicznie.
Na skoczni w #PyeongChang2018 wieje mocniej niż wczoraj:
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 16. února 2018
Na górze skoczni - 5,1 m/s
Na progu - 0,7 m/s
W strefie lądowania - 1,4 m/s
#skijumping #skijumpingfamily
-
Lina555 Zgłoś komentarzWiało już pod koniec slalomu kobiet, nie spodziewam się niczego dobrego, chyba że jury pójdzie po rozum do głowy!
Rosjanie demolują Słoweńców 7:1. Porażka ze Słowacją to chyba tylko wypadek przy pracy.
Dziwny ten turniej hokejowy w #Pjongczang2018 Słowacy wygrywają z Rosjanami, Słoweńcy pokonują Amerykanów a teraz Rosjanie leją Słoweńców...
— Wojciech Zawioła (@WZawiola) 16. února 2018
Fatalne wyniki Kanadyjek w curlingu. Mistrzynie olimpijskie przegrały właśnie trzecie spotkanie z rzędu. Uległy najsłabszym Dunkom 8:9.
Hokej - Rosjanie prowadzą już 6:1, Słoweńcy bezradni.
Piotr Żyła nie traci humoru. Pomimo braku nominacji do drużyny.
O 12.00 seria próbna przed kwalifikacjami.
Olimpijskie areny opustoszały. Obserwujemy tylko rywalizację rosyjskich hokeistów ze Słoweńcami (4:0). Wkrótce zawody znowu się rozkręcą.
Kto pamięta ze skoczni Jensa Weissfloga? To idol Adama Małysza, jeden z największych zawodników w historii.
Po meczu. Rosjanie gromią Słoweńców 4:0. Oj, podrażnili ich Słowacy.
Rosjanie nadal atakują Słoweńców, aktualnie bezskutecznie. Wciąż 2:0.
Mamy swoją opinię na temat wspólnej reprezentacji Korei. Ładne opakowanie, a w środku...
Drugi treningowy przejazd za bobsleistami. Luty i Tylkowski na poziomie pierwszego ślizgu, 21. lokata.
Nie zgadzamy się z opiniami o klęsce polskich olimpijczyków w Soczi.
A jednak obudzili się hokeiści. Rosjanie zapakowali Słoweńcom dwie bramki tuż przed końcem pierwszej tercji.
Czekamy głównie na dzisiejsze skoki. Przed nami seria próbna i kwalifikacje.
Na razie zawodzą nas hokeiści ze Słowenii i Rosji. Bez bramek, mecz raczej nudny.
Do mety dobiegł ostatni zawodnik na 15 km. Brawa za ambicję dla 44-letniego Meksykanina, Germana Madrazo. A Pita Taufatofua trzeci od końca.
Wczoraj mały skandal wywołał czeski skoczek, Vojtech Stursa.
W tym roku święta Księżycowego Nowego Roku w Korei wypadły na środek igrzysk olimpijskich, więc Koreańczycy postanowili świętować razem z dziennikarzami w Gangneung Media Village. Zakładają im tradycyjne stroje, zapraszają udziału w rekreacyjnych gierkach i zapoznają ze sztuką. pic.twitter.com/KHf1GTJWor
— Michał Bugno (@Michal_Bugno) 16. února 2018
Na trasie 15 km zostało trzech dzielnych egzotycznych biegaczy. Meksykanin, Kolumbijczyk i ulubiony reprezentant Tonga.
Przez najbliższe minuty będą grzeć nas emocje hokejowe. Słoweńcy, którzy sensacyjnie pokonali Amerykanów, grają z Olimpijczykami z Rosji, podrażnionymi porażką ze Słowacją.
Rozpoczął się drugi dzisiejszy trening bobslejowych dwójek. W pierwszym Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski zajęli 21. miejsce, zatem nieco słabiej niż w czwartek.
Colognia to król dystansu 15 km. To już jego trzecie złoto. Kozak. Szwajcarzy dumni nie tylko z Rogera Federera.
Trwają spotkania pań w curlingu. Dania przegrywa 6:8 z Kanadą, Koreanki wygrywają 7:4 ze Szwajcarią, a Szwedki 4:3 z Olimpijkami z Rosji.
W biathlonie Polki otarły się o medal. Bardzo kibicował im Tomasz Sikora.
Maciej Staręga dopiero 82. na mecie. Przegrał m.in. z Grekiem i Tajem...
-
Bytyk Zgłoś komentarzTo już nawet śmieszne nie jest. Grube pieniądze ida na tych nieudaczników a on z Tajem przegrywa który nigdy śniegu nie widział. Dzieciom dac lepiej te pieniądze..
Nad ranem zakończył się pierwszy dzisiejszy mecz hokeja. Amerykanie tym razem ze zwyciętwem.
Z obowiązku miejsca pozostałych Polaków. Kamil Bury 71., Maciej Staręga biegnie jeszcze, ale równie wolno.
Oto wyniki 15 km mężczyzn (foto: pyeongchang2018.com)
Dominik Bury 33., nieźle, powyżej oczekiwań.
Manificat przegrał z kretesem. Zaczął bardzo mocno, zakończył bieg jako 5. Dla niego to klęska.
Cologna ma czwarte złoto igrzysk w karierze! Na 99 proc. nikt mu nie zabierze tytułu.
Słabnie Manificat. Nie ma już kto wyprzedzić Cologni.
Cologna nadal biegnie fenomenalnie. Chyba nikt go dzisiaj nie doścignie.
Śledzimy naszego ulubieńca z Tonga. Po 1,5 km jest ostatni.
Dominik Buty na 10. km spadł na 40. miejsce.
W oczekiwaniu na faworytów biegu na 30 km, zobaczmy co działo się w rywalizacji łyżwiarzy. Japończycy szaleją.
Niby w Korei mroźno i wieje, a zima przeokrutna, ale z drugiej strony jak spojrzałem dziś rano przez okno w odległym o 30 km od Pjongczangu Gangneung Media Village, to na zimę mi to w ogóle nie wygląda. Śniegu brak. #PyeongChang2018 #PyeongchangWinterOlympics #SkiJumpingFamily pic.twitter.com/dyryrdFbsE
— Michał Bugno (@Michal_Bugno) 16. února 2018
Rosjanin Spicow obejmuje prowadzenie. Bardzo dobry czas, zakręci się wokół podium.
Ech, Maciej Staręga daaaaaaleko. Lepiej nie pisać o jego pozycji po pierwszym kilometrze.
Linię mety przeciął Szwed Calle Halfvarsson. Prowadzi, raczej pewne miejsce w dziesiątce.
Cologna biegnie po złoto. Na 10 km nadal dość duża przewaga.
Kamil Bury wyraźnie przegrywa z bratem. 52. na pierwszym punkcie pomiarowym.
Po 6 km Dominik Bury już słabiej, ale nie bardzo słabo. 28. na 68. zawodników.
Rosjanin nie nacieszył się z prowadzenia, na 6 km prowadzi obrońca złota z Soczi, Dario Cologna.
W nocy startowała nasza snowboardzistka, Zuzanna Smykała.
Rosjanin Spicow biegnie chyba po miejsce w czołówce. Na 6 km objął prowadzenie.
Mocny początek Dominika Burego, jest 12. po 1,5 km. Prowadzi specjalista od biegów długodystansowych, Maurice Manificat.
Wspomniana sensacja w slalomie. Nie będzie kompletu złotych medali dla Mikaeli Shiffrin.
Kamil Bury też już mocno się opechnął i ruszył na trase.
Na 6 km prowadzi z kolei Szwed Calle Halfvarsson.
Ruszył faworyt Szwajcar Dario Cologna, a kilkanaście sekund po nim Dominik Bury.
Japończycy szaleją. Ich ulubieniec Yuzuru Hanyu prowadzi w rywalizacji solistów i zmierza po drugie złoto z rzędu.
#BREAKING Yuzuru Hanyu takes a giant step towards defending his Olympic figure skating title with a flawless short programme as arch-rival Nathan Chen's challenge came disastrously unstuck #Pyeongchang2018 pic.twitter.com/YNmA7m8gw4
— AFP Sport (@AFP_Sport) 16. února 2018
Na trasie alpejskiej w Pjongczangu był nasz wysłannik.
Ośrodek narciarski Jeongseon Alpine Centre, położony 50 km od Pjongczangu. Dolna stacja jest na wysokości 545 m, a górna na 1370 m. Odbyły się tu konkurencje szybkościowe w narciarstwie alpejskim (zjazd, supergigant i zjazd do kombinacji), w których startował Michał Kłusak. pic.twitter.com/nOKbtyDKJh
— Michał Bugno (@Michal_Bugno) 16. února 2018
Po pierwszym fragmencie trasy prowadzi Norweg Finn Haagen Krogh.
Jeszcze kilka minut do startu polskich biegaczy. Pierwszy ruszy Dominik Bury.
Niespodzianka w supergigancie mężczyzn, chociaż nie tak wielka jak w rywalizacji pań. Ale o tym za chwilę.
Swoje powody do radości mieli Koreańczycy.
Niestety, na igrzyskach dochodzi do wielu powaznych upadków, szczególnie w rywalizacji snowboardzistów.
W nocy startowała dwójka Polaków. Michał Kłusak nie ukończył supergiganta, Zuzanna Smykała odpadła w ćwierćfinale snowboardowego crossa.
Miejsce w trzydziestce byłoby dużym osiągnięciem Polaków. Swoją drogą, rzucamy okiem na koniec listy startowej. A tam Hindus, Pakistańczyk czy reprezentant Tonga, Pita Taufatofua, świecący gołym torsem na ceremonii otwarcia. Tak, ten sam, który dokonał tego w Rio, gdzie występował w... taekwondoo.
Rozpoczął się własnie bieg na 15 km stylem dowolnym. Wśród 119 zawodników jest trzech Polaków: Kamil Bury, Dominik Bury i Maciej Staręga.
Z naszego punktu widzenia, moment kulminacyjny to oczywiście kwalifikacje skoczków. Do drużyny ponownie nie załapał się Piotr Żyła.
Plan na piątek:
07:00 - Biegi narciarskie - 15 kilometrów stylem dowolnym mężczyzn (Maciej Staręga, Dominik Bury, Kamil Bury) ---> Wielki wyczyn Szwajcara
08:40 - Hokej na lodzie - turniej mężczyzn (Olimpijczycy z Rosji - Słowenia)
12:00 - Narciarstwo dowolne - skoki akrobatyczne kobiet
12:00 - Łyżwiarstwo szybkie - 5000 metrów kobiet
12:05 - Curling – turniej mężczyzn
12:20 - Skeleton kobiet – 1. i 2. przejazd
13:10 - Hokej na lodzie - turniej mężczyzn (Finlandia - Norwegia, Szwecja - Niemcy)
13:30 - Skoki narciarskie - kwalifikacje do konkursu indywidualnego na skoczni dużej (Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Stefan Hula, Maciej Kot)
Ale ten czas leci. To już siódmy dzień olimpijskiej rywalizacji w Pjongczangu. Zapraszamy na naszą relację z aren w Korei, będzie się działo.