Relacja na żywo
Polska z drugim medalem na zimowych igrzyskach w Pjongczangu. Do złotego medalu Kamila Stocha dokładamy brąz w rywalizacji drużynowej skoczków.
Norwegowie jedną nogą na najwyższym stopniu podium. Została ostatnia grupa.
1. Norwegia 960.9
2. Polska 938.0
3. Niemcy 937.4
Na dwie grupy przed końcem:
1. Norwegia 831.2
2. Polska 802.7
3. Niemcy 801.6
Ależ emocje w konkursie drużynowym! Po pierwszej serii prowadzą Norwegowie. Medal będzie niemal na pewno. A w jakim kolorze?
1. Norwegia 545.9
2. Niemcy 543.9
3. Polska 540.9
Zachęcamy do śledzenia relacji live ze startów Biało-Czerwonych:
Optymistycznym akcentem kończymy poniedziałkową relację z Pjongczangu. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy już na wtorek. Początek relacji live na WP Sportowe Fakty już o godz. 7.00.
Pod skocznią trwa dekoracja trzech najlepszych zespołów. Zawodnicy medale otrzymają we wtorek.
Powtórzmy to raz jeszcze. Polscy skoczkowie z brązowymi medalami!
Wyniki półfinałów turnieju hokejowego kobiet:
USA - Finlandia 5:0
Kanada - Sportowcy z Rosji 5:0
Norwegia ze złotem, Niemcy na drugim miejscu, a Polacy z historycznym brązowym medalem!
Polacy przegrywają z Niemcami, ale mamy historyczny medal!
Na skoczni pozostała najlepsza trójka. Emocje sięgają zenitu!
Przewaga Norwegów robi się już kosmiczna. W tym momencie to 28,5 pkt. Dobra wiadomość jest taka, że Polacy wskoczyli na drugie miejsce.
Wielkie emocje w bobslejach!
Wracamy jeszcze na moment do biegu drużynowego panczenistek.
Tymczasem kanadyjskie hokeistki prowadzą 4:0 w trzeciej tercji i mogą już myśleć o finale z USA.
Norwegowie mocno odskoczyli, Niemcy również. Do końca pozostały trzy grupy.
A Wy gdzie oglądacie konkurs drużynowy?
Po fantastycznym skoku Dawida Kubackiego Polacy wracają do walki o najwyższe cele. Do drugich Niemców tracą zaledwie 0,2 pkt. W dalszym ciągu prowadzi Norwegia.
Marie-Philip Poulin podwyższa wynik spotkania na 2:0.
Trwa półfinał turnieju kobiet w hokeju na lodzie. Po pierwszej tercji Kanada prowadzi z Olimpijkami z Rosji 1:0.
Na półmetku pierwszej serii Norwegowie wciąż na prowadzeniu. Ich przewaga nad drugimi Niemcami to już 10,9 pkt. Polacy wskoczyli na trzecie miejsce, dzięki Stefanowi Huli.
Niestety, Polacy spisali się kiepsko.
Oprócz konkursu drużynowego skoczków w Pjongczangu trwa jeszcze rywalizacja kobiet w curlingu, a także mecz hokeistek Kanada - Sportowcy z Rosji. O godz. 14.00 wystartuje czwarty ślizg bobsleistów. Niestety, bez Polaków, którzy nie zmieścili się w pierwszej dwudziestce.
Skoczkowie z pierwszej grupy oddali już swoje próby. Polacy są aktualnie na czwartym miejscu, ze stratą 3,5 punktu do podium. Prowadzi Norwegia.
Havard Lorentzen złotym medalistą na 500 metrów. Norweg ustanowił rekord olimpijski i o 0,01 s wyprzedził Min Kyu Cha. Podium uzupełnił Tingyu Gao. Najlepszy z Polaków - Artur Waś - był trzynasty.
Kosmiczny przejazd Min Kyu Cha. Koreańczyk pobił rekord olimpijski. A przed nami Artur Waś.
Najlepszy wynik Artura Wasia w tym sezonie to 34.74 s. W tym momencie dawałoby to drugie miejsce. Start Polaka już za kilka chwil.
Rozpoczął się drugi półfinał hokejowego turnieju kobiet. Kanada prowadzi z Olimpijkami z Rosji 1:0.
Piotr Michalski ma już za sobą olimpijski debiut. Na tę chwilę plasuje się na 19. pozycji.
Ależ pech Artura Nogala! Polak przewrócił się na starcie i dojechał do mety w spacerowym tempie.
Polacy pojechali bez pomyłek i osiągnęli czas 49.92 s. Niestety, Biało-Czerwoni nie wystąpią w ostatnim ślizgu.
Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski przygotowują się do trzeciego ślizgu. Polacy walczą o awans do ostatniego ślizgu, w którym wystąpi czołowa dwudziestka.
Biorąc pod uwagę wyniki serii próbnej, Polacy zajęliby trzecie miejsce.
Robert Johansson najlepszy w serii próbnej przed konkursem drużynowym. Dawid Kubacki był 4., Kamil Stoch 8., Maciej Kot 14., a Stefan Hula 17. O godz. 13.35 początek pierwszej serii.
Na starty polskich panczenistów przyjdzie nieco poczekać. Artur Nogal wystąpi w ósmym biegu, Piotr Michalski w jedenastym, a Artur Waś piętnastym. Łącznie wystartuje 36 zawodników. Przypominamy, że trwa RELACJA LIVE.
Dwie grupy skoczków zakończyły już serię próbną. Indywidualnie Maciej Kot plasuje się na razie na czwartej pozycji, a Stefan Hula jest szósty. Prowadzi Stefan Kraft po skoku na 135,5 metra.
Trwa już trzeci ślizg bobslejowych dwójek mężczyzn. Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski pojawią się na starcie jako 22. ekipa. Takie samo miejsce Polacy zajmują na półmetku rywalizacji.
Po przerwie na czyszczenie lodu odbędzie się rywalizacja panczenistów na dystansie 500 metrów. Wystartuje trójka Polaków, z naszym etatowym sprinterem Arturem Wasiem na czele. Tymczasem na skoczni trwa już seria próbna przed konkursem drużynowym.
Niestety, Polki zajęły ostatnie miejsce i muszą zadowolić się jazdą w finale D.
Kanadyjki kończą z czasem 2:59.03 min. Niemki natomiast zajmują piąte miejsce i odpadają z walki o medale. Przed nami jeszcze przejazd reprezentantek Polski. Aby wejść do czwórki Biało-Czerwone muszą zejść poniżej trzech minut.
Drugi przejazd kończy się wygraną Japonek. Wszystko wskazuje na to, że aby awansować będzie trzeba zejść poniżej trzech minut.
Czas na serię próbną przed konkursem drużynowym skoczków. Początek o godz. 12.15, a my zapraszamy do śledzenia relacji live za pośrednictwem WP Sportowe Fakty. -> RELACJA LIVE
Przypomnijmy, że stoper zatrzymuje się dopiero wtedy, gdy ostatnia zawodniczka przekroczy linię mety. Bardzo straciły na tym Koreanki, ponieważ jedna z nich mocno osłabła na ostatnich metrach.
Holenderki wysoko zawiesiły poprzeczkę. Reprezentantki tego kraju ustanowiły nowy rekord olimpijski z czasem 2:55.61.
Porażka w parze nie oznacza pożegnania z rywalizacją. Awans do półfinału uzyskają cztery najlepsze zespoły pod względem uzyskanego czasu.
Ćwierćfinały rywalizacji drużynowej panczenistek:
Para 1: Korea Płd vs Holandia
Para 2: Chiny vs Japonia
Para 3: Kanada vs Niemcy
Para 4: USA vs Polska
O godz. 12.00 w Gangneung Oval rozpoczną się ćwierćfinały rywalizacji drużynowej kobiet. Reprezentantki Polski wyjadą na tor jako ostatnie, a ich rywalkami będą Stany Zjednoczone.
9. sesja gier w turnieju curlingu przyniosła sporo emocji.
Już niebawem rozpocznie się rywalizacja panczenistów na dystansie 500 metrów. Portal WP Sportowe Fakty przeprowadzi relację live z tego wydarzenia. -> RELACJA LIVE
Polacy z kolejnym medalem w Pjongczangu?
W tym momencie w Pjongczangu nic się nie dzieje. Czekamy na kolejne olimpijskie zmagania. Najważniejszym wydarzeniem, z punktu widzenia Polaków, będzie konkurs drużynowy w skokach narciarskich.
Na podium Pucharu Świata na 500 metrów stał Artur Waś. Polski sprinter ruszy na tor po 12.00. Oprócz niego Artur Nogal i Piotr Michalski.
Też wierzymy, że medal jest na wyciągnięcie ręki.
Aktualne warunki na skoczni:
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 19. února 2018
Na progu - 0,3 m/s
W strefie lądowania - 0,4 m/s
Początek serii próbnej o 12:15!
#PyeongChang2018 #skijumping #skijumpingfamily
Kupczak dziewiąty na trzecim treningu. Polski kombinator ani razu nie wypadł z dziesiątki.
Po 12.00 rozpoczynają się ćwierćfinały drużyn panczenistek. Polki pojadą w parze z Amerykankami. Bardzo mocnymi Amerykankami, z wielkimi Brittany Bowe i Heather Bergsmą w składzie.
Biedna Francuzka, pomimo drugiego miejsca w parach tanecznych, mówi w wywiadach, że to jeden z gorszych momentów w jej karierze.
No proszę, Szczepan Kupczak trzeci raz dzisiaj powyżej punktu K. 126 metrów polskiego kombinatora, dobry prognostyk przed drużynówką.
Też nie możemy uwierzyć w przypadek dopingu w... curlingu. Potwierdzony.
Rosjanin zdyskwalifikowany za doping w curlingu. Jaki tam może być doping w szorowaniu tą szczotą? Whisky? Biała?
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 19. února 2018
Michał zwiastuje dobrą nowinę.
Warunki na skoczni K-125 w Pjongczangu przed konkursem drużynowym bardzo obiecujące. Wiatr na progu wieje teraz z prędkością zaledwie 0,6 m/s, a na zeskoku 0,8 m/s. Na górze skoczni wieje mocniej, z prędkością 4,7 m/s. Temperatura całkiem przyjemna jak na te igrzyska: 1 st. C
— Michał Bugno (@Michal_Bugno) 19. února 2018
Chcąc dostać się do sklepu z pamiątkami #PyeongChang2018 należy zaopatrzyć się w dużą cierpliwość :) pic.twitter.com/LD0x0XD5xx
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 19. února 2018
W drugim treningu skoczków Szczepan Kupczak wciaż świetnie, 129,5 m i 10. miejsce. Słowiok i Cieślar w okolicy 30. lokaty, Marusarz 40.
Kolejny głos w sprawie Weroniki Nowakowskiej.
A jak będzie dzisiaj? Polacy to mistrzowie świata, mocno na nich liczymy.
Mistrzowie świata w konkursach IO
— Mateusz Leleń (@LelenMat) 19. února 2018
2018 Polska (?)
2014 Austria (2)
2010 Austria (1)
2006 Austria (1)
2002 Niemcy (1)/Austria (4)
1998 Finlandia (5)
1994 Norwegia (4)
1992 Austria (2)
1988 Finlandia (1)#igrzyska18 #skokitvp #skijumpingfamily
Niemcy boją się polskich skoczków.
Ważny dzień na torze łyżwiarskim. Najpierw 1/4 finału biegu drużynowego z Polkami, później 500 metrów panów z Polakami. To konkurencja, w której tej zimy rozegrano 10 biegów PŚ, a na podium stało 16 różnych zawodników. Także Artur Waś #PyeongChang2018
— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) 19. února 2018
Prezes PZPN bardzo wierzy w skoczków.
Potencjał naszych skoczkow jest ogromny, kibice marzą o drugim medalu,oby. Powodzenia!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 19. února 2018
W konkursach drużynowych zdarzały się dramaty. 24 lata temu osobistą kleskę przeżył Masahiko Harada. Jednym skokiem zmarnował wysiłek całego zespołu. Na kolejnych igrzyskach stał się bohaterem Japończyków.
A jak z warunkami? Wieje pod narty, może nie jakoś bardzo mocno, ale cały czas z przodu. do 1,5 m/s.
Na skoczni pojawili się kombinatorzy norwescy. W treningu świetny skok oddał Szczepan Kupczak. Z wynikiem 127,5 m zajął ósme miejsce. Niestety, Polak znacznie słabiej spisuje się na trasie i raczej nie możemy liczyć na miejsce w czołówce podczas zmagań. Reszta Polaków bez szału. Słowiok 108 m, Cieślar 106 m, Marusarz zaledwie 89 m.
Pierwsze występy skoczków dzisiaj po 12.00. Rozpocznie się wówczas seria próbna przed drużynówką.
Skocznię testują kombinatorzy norwescy. Świetny skok Szczepana Kupczaka, 127,5 m, będzie wysoko w treningu. Reszta Polaków znacznie słabiej.
Trener Norwegów docenia klasę polskich skoczków.
Tak jak już wspominaliśmy, poznaliśmy pierwsze finalistki turnieju hokeja pań.
Obecnie na arenach olimpijskich nie dzieje się za dużo. Oprócz curlingu, właściwie nic. Spokojnie, igrzyska jeszcze się dzisiaj rozkręcą.
Niecodzienna sytuacja w łyżwiarstwie figurowym. Kibice zobaczyli pierś zawodniczki.
Kolejne igrzyska w Azji? To możliwe. W 2022 r. sportowców przywita Pekin, do następnej imprezy szykuje się Sapporo.
W konkursie drużynowych wystąpi 40-letni Janne Ahonen. A to być może nie koniec olimpijskiej przygody.
Ostre słowa naszej biathlonistki Weroniki Nowakowskiej cały czas odbijają się szerokim echem. Polka poinfomowała, że kończy karierę po sezonie.
Potwierdzają się doniesienia z wczoraj.
@merkacper: Dobra pogoda do skakania dzisiaj w #PyeongChang2018.
— zapinamypasy.pl (@zapinamypasy) 19. února 2018
Anna Gasser zbliżyła się do not marzeń w snowboardzie. W piątkowym finale będziem murowaną kandydatką do złota. Swoją drogą, big air debiutuje na igrzyskach.
Powspominajmy jeszcze złoto Kamila Stocha.
W 3. i 4. ślizgu zaprezentują się polscy bobsleiści. Po niedzielnych zmaganiach byli załamani swoją postawą.
Jednymi z konkurentów Polaków będą Niemcy. Trener Werner Schuster w ostatniej chwili dokonał istotnej i dość niespodziewanej zmiany w składzie. Odstawił pewniaka do drużyny.
Cóż tam, panie, w koreańskiej pogodzie? Całkiem dobrze, nawet bardzo dobrze. Takich warunków chyba jeszcze nie było od początku zmagań skoczków.
Los nie okazał się zbyt łaskawy dla panczenistek. W ćwierćfinale trafiły na mocne Amerykanki. Tylko zwycięstwo przedłuży medalowe nadzieje. Trzymajmy kciuki o 12.00.
Dla Polaków to ważny dzień z jeszcze jednego powodu. Panczenistki ruszają do boju o medal w drużynie. Poprzeczka wisi bardzo wysoko. Biało-Czerwone bronią srebra z Soczi.
W finale hokeja pań zameldowały się już Amerykanki, które rozbiły Finlandię 5:0. O 13.10 drugi półfinał - Kanada kontra Olimpijczycy z Rosji.
Hokeiści mają akurat dzień przerwy, panie walczą o medale, o czym za chwilę.
Możemy być bardzo zadowoleni z programu krótkiego polskiej pary tanecznej. Maksym Spodyriev i Natalia Kaliszek pojechali nawet powyżej oczekiwań.
Po cichu liczymy, że w rywalizacji sprinterów niespodziankę sprawi Artur Waś. Panczenista plasował się już na podium Pucharu Świata.
Plan na poniedziałek:
12:00 - Łyżwiarstwo szybkie - wyścig drużynowy kobiet (kwalifikacje - Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska)
12:05 - Curling – turniej kobiet
12:15 - Bobsleje - dwójki mężczyzn - 3. i 4. przejazd (Mateusz Luty, Krzysztof Tylkowski)
12:53 - Łyżwiarstwo szybkie - 500 metrów mężczyzn (Artur Waś, Piotr Michalski, Artur Nogal)
13:30 - Skoki narciarskie - konkurs drużynowy na skoczni dużej (reprezentacja Polski)
Zapraszamy na relację z kolejnego dnia w Pjongczangu. Będzie się działo sporo, zwłaszcza z polskiego punktu widzenia. O 13.30 początek konkursu drużynowego skoczków. Liczymy na drugi medal w Korei.