Antyszóstka 3. kolejki PlusLigi według portalu SportoweFakty.pl

 Redakcja
Redakcja

Środkowy: Patryk Czarnowski (Jastrzębski Węgiel) [1]*

Mecz w Jastrzębiu nie stał na najwyższym poziomie, ale dominacja PGE Skry Bełchatów nie pozostawiła złudzeń, podopieczni Roberto Piazzy przegrali pierwszy mecz w sezonie, prezentując się po prostu źle. Bardzo słaby występ zanotowali środkowi, a szczególnie Patryk Czarnowski, który w trzech setach zanotował zaledwie dwa punkty, kończąc jeden z sześciu ataków (17 proc. skuteczności) i stawiając jeden punktowy blok. Złe przyjęcie zespołu powodowało, że Michał Masny rzadko uruchamiał środek, ale kiedy już to robił, to jego koledzy zawodzili. 

*W nawiasie liczba nominacji do antyszóstki kolejki.

Który z zawodników najbardziej rozczarował w 3. kolejce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Basil Zgłoś komentarz
    Znowu upiekło się Konarskiemu... Wierzę, że Andrzej Kowal to pragmatyk z krwi i kości i tak jak w zeszłym sezonie nie bał się posadzić Drzyzgę na ławce (nawiasem mówiąc chociaż
    Czytaj całość
    trenera Kowala nie trawię i odliczam dni do jego dymisji to trzeba przyznać, że to chyba jedyny szkoleniowiec w całej PLS, który pozwolił/by sobie na taki ruch i za tą konsekwencję - szacunek) tak w tym skończy mu się cierpliwość do Konarskiego i jeśli dalej będzie grał taką padakę to w kluczowych meczach wystąpi Schoeps.