Naj... 26. kolejki PlusLigi
Wiktor Gumiński
Najbardziej wyczekiwany moment: pierwszy w sezonie punktowy blok Asseco Resovii Rzeszów na siatkarzach PGE Skry Bełchatów
Aż niewiarygodne wydaje się, że podopieczni Andrzeja Kowala musieli czekać na wykonaniu punktowego bloku na bełchatowskich atakujących ponad pięć setów! A jednak to prawda. W pierwszym meczu obu ekip, rozegranym pod koniec listopada w Bełchatowie, rzeszowianie nie zdobyli tym elementem żadnego "oczka". Nie udało im się tego dokonać również w dwóch pierwszych odsłonach rewanżowego widowiska. Niechlubną passę przełamali dopiero w trzeciej partii, kiedy to "czapę" zebrał atakujący PGE Skry, Mariusz Wlazły.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)