Naj... Final Four Ligi Europejskiej 2015
Redakcja
Najbardziej spektakularny początek pracy: Andrea Giani
474-krotny reprezentant Włoch pracuje ze Słowenią dopiero około pięciu miesięcy. W marcu 2015 roku zastąpił on na stanowisku Lukę Slabe, który zrezygnował z prowadzenia kadry z przyczyn osobistych. Liga Europejska była więc dla Gianiego pierwszą imprezą na froncie reprezentacyjnym. 45-letniemu trenerowi udało się dokonać tego, czego przed rokiem nie uczynił jego poprzednik, czyli odnieść zwycięstwo w turnieju i zdobyć promocję do Ligi Światowej. - Pod wodzą Gianiego z pewnością poczyniliśmy wyraźny postęp w systemie gry "blok-obrona". Trener pomaga każdemu z nas, ponieważ zna siatkówkę od podszewki - zachwalał swojego szkoleniowca Mitja Gasparini.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
ALLEZ Zgłoś komentarzUzupelnial nie tylko merytorycznie ale i malowniczo. We wdziecznej pamieci zachowam takie teksty jak np ten w meczu ze Slowenia, na goraco opisujacy sytuacje pod siatką: [b]"Akademia Dziwnych Ruchow ... piłka parzy..."[/b] albo ten o Urnaucie: [b]"ten nadgarstek to u niego zaczyna sie tuz przy lokciu..."[/b]. :)
-
lukrecja Zgłoś komentarzże choćby w Łodzi bywa sporo kibiców przyjezdnych, klasa rozgrywek i duża ilość wcześniej przegranych meczy też ma przełożenie na ilość kibiców, reklamy też za dużej wydarzenie nie miało (na meczach Victorii pokazywanych w TV hala była prawie pełna przy finałach).
-
Sokrates Zgłoś komentarzpoziom języka dramatyczny..... "Największa dominacja" albo jest dominacja albo jej nie ma, a gdzie w takim razie kategorie: średnia dominacja i najmniejsza dominacja
-
Wiesia K. Zgłoś komentarzChyba nawet kibice Victorii nie przyszli...