Nie tylko starcie z Iranem. Oto wielkie powroty polskich siatkarzy!

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński

Liga Światowa 2007
10 czerwca 2007 r., Chengdu

Chiny - Polska 2:3 (25:20, 25:19, 20:25, 29:31, 14:16)

Chiny: Xiaodong, Jianjun, Dawei, Qiong, Fudong, Yingchao, Qi (libero) oraz Chun, Zhi.

Polska: Winiarski, Zagumny, Grzyb, Wlazły, Świderski, Możdżonek, Gacek (libero) oraz Żygadło, Kadziewicz, Bąkiewicz.

***

Polacy z Zagumnym, Winiarskim czy Wlazłym w składzie radzili sobie dobrze w fazie interkontynentalnej Ligi Światowej 2007 i wygrywali mecz za meczem (ostatecznie zwyciężyli wszystkie 12 spotkań), ale podczas konfrontacji w Chinami w Chengdu o mało co, a ponieśliby swoją pierwszą porażkę w rozgrywkach. Po dwóch setach reprezentacja Polski przegrywała z Chińczykami 0:2, ale wtedy selekcjoner Raul Lozano posłał do boju rozgrywającego Łukasza Żygadłę i pod jego kierownictwem polscy siatkarze doprowadzili do tie-breaka, w którym triumfowali po zaciętej walce 16:14.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Riorwar Zgłoś komentarz
    Podczas PŚ 2011 Włosi mieli naprawdę fajną, naszpikowaną gwiazdami pakę. Na każdej pozycji mieli wartościowego gracza. Teraz mają tylko Zaytseva i Juantorenę, a reszta to
    Czytaj całość
    przeciętniacy.