Tym razem podium skradła Asseco Resovia. Co z atakiem pozostałych drużyn?
Asseco Resovia Rzeszów: Bartosz Kurek, Dominik Witczak
O tym jak wiele dla Asseco Resovii Rzeszów znaczy dyspozycja Bartosza Kurka nie trzeba tłumaczyć żadnemu obserwatorowi, nie tylko plusligowych, ale i europejskich zmagań. Jako gospodarze Final Four, rzeszowianie nie uczestniczyli w playoffowej rywalizacji, stąd w tegorocznej Lidze Mistrzów podstawowy atakujący Pasów nie miał jeszcze okazji w pełni rozwinąć skrzydeł. Rozgrywając pierwszy klubowy sezon na tej pozycji, pokazał że tam jest jego miejsce i bez problemu wpisał się w światową czołówkę.
To właśnie dzięki jego postawie podkarpacka drużyna znajduje się na miejscu, pozwalającym na obronę krajowego mistrzostwa. Jego głównym atutem jest umiejętność gry na wysokiej piłce, dzięki której wychodzi z najgorszych opresji. Odwzorowaniem tego jest zdecydowana dominacja w indywidualnych klasyfikacjach po rundzie zasadniczej PlusLigi. Mimo tego, że jego zmiennik wyraźnie odstaje od niego umiejętnościami, dzięki jego dużej skuteczności w działaniu, Asseco Resovia oceniana jest najwyżej z finalistów siatkarskiej Champions League pod względem atakujących.
Ocena WP SportoweFakty: 5,5
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.