Nie zapomnijmy o nich! Agata Mróz, Arkadiusz Gołaś, Andrzej Niemczyk... 1 listopada wspominamy siatkarskie legendy
Andrzej Niemczyk zm. 2 czerwca 2016 roku
Dwukrotnie toczył walkę z nowotworem. Po raz pierwszy dotknął go on w 2005 roku, atakując węzły chłonne. Szkoleniowiec wyszedł z tej walki zwycięsko. - Zapiłem go na śmierć - podkreślał z uśmiechem, nie ukrywając swojego zamiłowania do alkoholu, przede wszystkim whisky. Dziesięć lat później, nowotwór zaatakował trenera po raz kolejny. Tym razem diagnoza była już bezwzględna: nieoperacyjny rak płuc. Tej bitwy nie dał rady wygrać.
- To był trener, którego nie zapomnę do końca życia. Ogromna charyzma, bardzo charakterystyczny człowiek, pewny siebie. Dzięki niemu my, jako zawodniczki, również tej pewności siebie nabierałyśmy. Dzięki swojej charyzmie zdołał ściągnąć do kadry doświadczone zawodniczki i dołączając do nich młode siatkarki, stworzył mieszankę, która dokonała czegoś wielkiego - powiedziała w wywiadzie dla naszego portalu Izabela Bełcik, mistrzyni Europy siatkarek z 2003 i 2005 roku.