Słynni trenerzy - bez nich nie byłoby wielkich mistrzów
Barbara Toczek
To właśnie jego "dziełem" byli tak znakomici skoczkowie jak wspominany wcześniej Toni Innauer, Alois Lippburger, Karl Schnabl czy Armin Kogler. Moment, w którym Preiml został trenerem kadry, czyli rok 1975, był równocześnie przełomem w austriackich skokach. Szkoleniowiec wykorzystywał niekonwencjonalne metody treningowe i z sukcesem zaszczepiał w młodych zawodnikach wielką radość z uprawiania sportu. Zanim objął stanowisko trenera kadry, w Stams uczył historii i trenował młodych skoczków.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)