66. TCS: dwóch Polaków może sprawić niespodziankę
Indywidualny brązowy medalista mistrzostw świata z Lahti w klasyfikacji generalnej bieżącego sezonu zajmuje 8. miejsce. Trzykrotnie był już w czołowej dziesiątce. Jeden z najlepszych występów w sezonie zanotował tuż przed 66. Turniejem Czterech Skoczni, gdy w niedzielnym konkursie w Engelbergu zajął 5. miejsce.
Jego problemem jest przełożenie świetnych skoków z treningu na konkurs. Dla przykładu w piątkowych seriach próbnych i eliminacjach w Niżnym Tagile 26-latek brylował. W konkursach nie skakał jednak już tak dobrze i zajął 14. oraz 4. pozycję.
Tym razem presja będzie spoczywała jednak na jego kolegach z reprezentacji, dlatego Eisenbichlerowi może być łatwiej, przynajmniej na początku turnieju, powtórzyć w konkursach skoki z treningów. Jeśli tak rzeczywiście będzie, to skoczka z Siegsdorfu na pewno nie można lekceważyć.
-
Jan Lewandowski Zgłoś komentarzBez euforii jak Hula będzie wchodził do 30 to będzie sukces ???