Wdrapali się na szczyt i słuch o nich zaginął. Najbardziej sensacyjni zwycięzcy Pucharu Świata
Marcin Górczyński
Fumihisa Yumoto (Pragelato sezon 2008/09)
Warunki wprost stworzone pod przypadkowego zwycięzcę. Gęsto padający śnieg, kręcący wiatr i wpadki faworytów. Konkurs źle się oglądało w telewizji, a co powiedzieć o skakaniu w takich okolicznościach?
Yumoto spisał się dobrze, 126 metrów, tuż za punkt konstrukcyjny obiektu w Pragelato. Jakimś cudem udało się dociągnąć konkurs do końca i na tym poprzestano. Japończyk pokonał niewielką różnicą punktów Simona Ammana. Miewał potem przebłyski, plasował się w okolicach dziesiątki, ale nie zbliżył się do wyczynu z olimpijskiej skoczni. Po kilku przeciętnym sezonach odłożył narty w kąt, od 2014 roku nie pojawia się podczas zawodów. Pamiętany wyłącznie dzięki jednemu występowi.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)