nettavisen.no: "Nie byli nawet blisko"
Kiedy Halvor Egner Granerud wypadł z mistrzostw ze względu na koronawirusa, wydawało się, że Norwegowie stracili szansę nawet na medal w drużynie. Tymczasem w piątkowym konkursie indywidualnym pokazali, że trzeba będzie się z nimi liczyć.
Marzenia prysły jednak bardzo szybko. 117 metrów Mariusa Lindvika w pierwszej grupie i 119,5 metra Daniela Andre Tandego w drugiej, sprawiły że - jak określił portal nettavisen.no - Norwedzy ani przez chwilę "nie byli nawet blisko medalu".
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
JS2015 Zgłoś komentarz
bez medalu. I niech ta radość z brązowego medalu nie przysłania faktycznego zawodu wynikiem. Nie zawiódł tylko Piotr. Był rewelacyny i wyciągnął zespół na 1 miejsce w trakcie konkursu:) Nie ma się co łudzić. Nasi mistrzowie nie są wiekowo perspektywiczni:) -
JS2015 Zgłoś komentarz
indywidualnych gdzie nasi liderzy z wyjątkiem Piotra byli gorsi od rywali. Brawo ale czekamy na więcej:) -
528 Zgłoś komentarz
Kubacki to cienias i tyle w temacie. Jakoś Niemcowi warunki nie przeszkodziły w oddaniu bardzo dobrego skoku, a naszym zawsze przeszkadza pogoda. -
528 Zgłoś komentarz
Skok zawalił Kubacki, bo tylko raz się przeżegnał, jak by się dwa razy przeżegnał , to Polacy zdobyli by złoto lub srebro. -
Nie zaszczepię się Zgłoś komentarz
zawodników. -
Krokusik64k Zgłoś komentarz
Myślałem, że najsłabsze ogniwo w naszej drużynie, to Andrzej, ale niestety to Dawid. Szkoda, bo spadek o dwa miejsca w dół pozbawiło Polskę nie tylko złota, ale srebra. -
Judenrat45 Zgłoś komentarz
Zapomnieli podziękować Stękale. Tak jak i nasza drużyna. A Stękała drużynie, że mógł się podwiesić pod ich wątpliwy sukces. Niestety przegrali.