Skoki narciarskie. Tego nikt się nie spodziewał w Pucharze Świata. Granerud bohaterem, Stękała odpalił
PS
Niespodzianka na plus - Andrzej Stękała
Kilka lat temu wydawało się, że kariera Stękały zbliża się do końca. W 2017 roku był bez formy i wypadał z centralnego systemu szkolenia. Jego losy stanęły na rozdrożu, a wtedy rękę wyciągnął do niego Maciej Maciusiak, obecny asystent trenera Michala Doleżala.
Ciężka praca w ostatnich latach przyniosła efekt, choć Stefan Horngacher nie widział potencjału w Stękale. Wydobył go jednak Doleżal i spółka. Andrzej Stękała był 16. najlepszym skoczkiem w tym sezonie. Zdobył drużynowy medal mistrzostw świata i mistrzostw świata w lotach, a w Zakopanem po raz pierwszy w karierze stanął na podium zawodów indywidualnych.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)